Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Uszczknięcia


Rekomendowane odpowiedzi

zdrowy masochizm: składam się we czworo
i w ofierze, dzielę na rzeczy i stany paradoksalne:
na pożar (sic!) ognia, do jakiego doszło w małej wiosce
w powiecie włodawskim (spokojnie, już został
ugaszony, płonie normalnie, w zasadzie nic się
nie stało, jedynie trochę dymu się nadpaliło),

na bycie tym śmiesznym, rozmyślnie przekręcającym
powiedzenia i przysłowia skrzatem, którego teksty
są wołające o pomost do nieba,

w równym stopniu – na rzeczy romantyczne
i szlachetne: kołysanki rockowe, literaturę w czerni.

dzielę się też na piąte i szóste, choć początkowo
nie chciałem się przyznać, aby nie spruć nastroju
(znowu to robię, międlę związki frazeologiczne!):

na uroczą pokusę ("chodź, pobawmy się w las")
i jej (jeszcze milsze!) zaprzeczenie: chcę z tobą być.
na serio i z tak wielką powagą, że aż mi się Blok ekipa
zmieni w serial obyczajowy, którego ostatniego odcinka
nie będzie nigdy (połamię palce scenarzyście, obiecuję!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...