Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zatem nie pozostaje nic innego jak tylko pogratulować odporności na niską temperaturę.

Dla mnie wszystko poniżej plus 20 to już zimno, niestety.

 

Dziękuję za polubienie i komentarz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak rzeczywiście były takie różne wzorki z lodu, które ludzie nazywali zimowymi kwiatami. Teraz już ich nie ma bo szyby mają korzystniejsze współczynniki przenikalności, no i cieplej jest.

 

Pamiętam w komunikacji miejskiej szyby były całkiem zamarznięte od wewnątrz z powodu wilgoci osadzającej na nich. Aby zobaczyć, gdzie wysiąść trzeba było wyskrobywać, chuchając wprzódy, choćby małą dziurkę.

 

Nie było to łatwe, zatem miejsca przy już wyskrobanym widoczku były uważane za najlepsze, a jeszcze bardziej pożądane były te wygrzane, na których już koś długo siedział.

Zdarzały się też oblodzone i zaśnieżone, ale te wszyscy omijali.

 

Brzmi jak bajka dla niegrzecznych dzieci.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie tak było jak napisałeś. Moja świętej pamięci babcia ze strony mamy, opowiadała nam dzieciom w latach 70'tych ubiegłego stulecia, że pamięta zimę na wsi, chyba na początku tamtego stulecia, że zaspy śnieżne osiągały nawet kilka metrów wysokości. 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Corleone 11 Dlaczego uważam, że dobrze się ta historia skończyła? On nie dość się starał, ona nie dość była zdecydowana... Widocznie nie byli sobie pisani.  Również pozdrówka 
    • strzeż się Boga powiedziałem Jankowi kiedy kupujesz kwiatki dla Dolores  piliśmy w Kinskim aż do zapaści poza nieboskłony przy Shchulestrasse ale było za późno przepadł nazajutrz plama krwi została na progu domu a dom do dzisiaj stoi pusty         
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Naram-sin fakt, zabawa :) Twoja interpretacja obok mojej intencji (ale nie naprzeciw :)). Rzeczywiście, można rozumieć jako nieodwracanie się do tych spraw/osób które wymieniłeś.  Mnie chodziło ogólnie o nieodwracanie się do przeszłości. Zaznaczam - nadmierne czepianie się tego co było, zarówno złego jak i dobrego - tzw.mielenie już zmielonego. Nie chcę przez to powiedzieć, że patrzenie wstecz jest w ogóle bez sensu bo jeśli służy wglądowi, zrozumieniu, wzrastaniu dobrych relacji itp. to jest to zasadne. Ale czasem przeszłość jest dla nas tylko balastem, ciężarem... Dzięki za wpis         @Waldemar_Talar_Talar :) dziękuję, również serdecznie pozdrawiam          @Rafael Marius ! :) Dzięki          @Dagna Myślisz, że człowiek z głęboką wiarą nie skupi się na teraźniejszości? Nie wiedziałam o tym znaczeniu 'kot' w języku niemieckim ... :) Przypuszczam, że chodzi o kota czarnego ;) To oczywiście przesąd, kocham wszystkie koty! bez względu na powierzchowność:) Pozdrówka i dzięki za podzielenie się opinią        @Deonix_ :) dziękuję       
    • @Natuskaa no piękne są:)
    • @Roma Ciekawy wiersz. Pozdrawiam. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...