Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Rafael Marius

Rafael Marius

49 minut temu, andreas napisał(a):

Pamiętam,chociaż wolałbym zapomnieć.To był prawdziwy kataklizm

 

To prawda, niestety nie jedyny, bo potem była powódź i nieurodzaj, który wbił ostatni gwóźdź do trumny gierkowskiej prosperity.

 

49 minut temu, andreas napisał(a):

.A dodatkowo jeszcze ten siermiężny socjalizm.

 

Który się całkowicie skompromitował w obliczu powyższych plag egipskich.

Cała Polska się zawiesiła na kilka tygodni.

 

Z drugiej strony były dużo cieplejsze relacje między ludźmi niż dziś, z których mogła wyrosnąć "Solidarność."

Obecnie taki oddolny ruch wydaje się niemożliwy.

 

49 minut temu, andreas napisał(a):

.Świetnie to opisałeś

 

Dziękuję za miłe słowa i serduszko.

 

 

Rafael Marius

Rafael Marius

41 minut temu, andreas napisał(a):

Pamiętam,chociaż wolałbym zapomnieć.To był prawdziwy kataklizm

 

To prawda, niestety nie jedyny, bo potem była powódź i nieurodzaj, który wbił ostatni gwóźdź do trumny gierkowskiej prosperity.

 

43 minuty temu, andreas napisał(a):

.A dodatkowo jeszcze ten siermiężny socjalizm.

 

Który się całkowicie skompromitował w obliczu powyższych plag egipskich.

Cała Polska się zawiesiła na kilka tygodni.

 

Z drugiej strony były dużo cieplejsze relacje między ludźmi niż dziś, z których mogła wyrosnąć "Solidarność."

Obecnie takich oddolny ruch wydaje się niemożliwy.

 

45 minut temu, andreas napisał(a):

.Świetnie to opisałeś

 

Dziękuję za miłe słowa i serduszko.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z księgi na księgę wyrasta, Sterta prochów, głucha trwoga, Przeklęty dom w środku miasta, Bez porządku i bez Boga. Okna puste, puste plany, W martwe ramy mgła się wlewa. Robactwem wypełnione ściany, Każda myśl tu w pył się zmienia. Skóra pęka, kruszą księgi, Flaga w strzępy się przemienia. Dom obłędu, gdzie głos nędzny Brzmi w symfonii zapomnienia. Sejmem zwą go – śmiech ponury, Gniją słowa w mroku ciszy. Wokół cienie, trupów góry, A zgnilizna się rozrasta W centrum miasta, rak wyrasta Krwawym cierniem obleczony Krzyk rozpaczy w ciszy ginie Nikt nie słyszy Wszystko gnije
    • stoję oczarowany przed półkami alkoholi pięknych i nachalnych   dzikie rumy wódki imperialne spacerowy eskapizm Rimbauda moje życzenia spełnia mała Gina a kumple już pod ziemią   Waldek Robert Jasiu za wasze chciałbym wypić kiedy Nowy Rok przyjdzie z jebanym entuzjazmem   żeby było wam nieziemsko
    • @andrew Ogromnie mnie cieszy że nie byłem jedynym, który napisał dziś wiersz poświęcony pamięci Mędrców ze Wschodu… Ja w temacie biblijnych Mędrców ze Wschodu nie powiedziałem  jednak jeszcze ostatniego słowa! Już dziś polecam łaskawej uwadze mój kolejny tekst, który zamieszczę tutaj w najbliższych dniach... Uprzedzam jednak że będzie o wiele dłuższy od tego... Ale ciii... Na razie to tajemnica!
    • @aff W temacie biblijnych Mędrców ze Wschodu nie powiedziałem  jednak jeszcze ostatniego słowa! Już dziś polecam łaskawej uwadze mój kolejny tekst, który zamieszczę tutaj w najbliższych dniach... Uprzedzam jednak że będzie o wiele dłuższy od tego... Ale ciii... Na razie to tajemnica!
    • @Nata_Kruk Dzięki za zewnętrzną perspektywą. Poprawki w wierszach idą mi jak po grudzie. Po wielu próbach jestem z tym pogodzona i sporadycznie tylko coś zmieniam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...