Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

fatum


Rekomendowane odpowiedzi

fatum

 

los co w gwiazdach zapisuje
przyszłe dni 
i niemrawo nabazgrolił
tą niechcianą dolę 
tak znienacka trzepnął 
zamyślone życie

powykrzywiał dziwne sny
czy otworzył nowe drzwi...
...w takiej chwili w tym momencie
inną chciałbym zagrać rolę

z przenaczeniem 
nie ma kpin
nic nie zdziała: ja tak wolę
przyklepaną już masz dolę

 

************

 

Grudzień 2024

Edytowane przez Wiesław J.K. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Wiesław J.K. ... Wiesławie, chciałam fragm. ale całość cytuję....

Podobno.. z przeznaczeniem nie ma.. kpin... :) podobno... ;)

Czy na pewno przyklepaną.? możliwe, ale i tak bardzo dużo zależy od nas samych,

ale całośc gra na wyobraźni.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Nata_KrukNato, zgadzam się z tym, że sporo zależy od nas. Wiersz ten napisałem w związku z wypadkiem samochodowym jaki przydarzył mi się w ubiegłą Niedzielę. Dodam, że nie było w tym mojej winy, ten inny kierowca złamał prawo drogowe ignorując czerwone światło, a ja w tym momencie miałem zielone.
W tym przypadku to była właśnie ta przyklepana dola. Tak, mogłem pojechać inną drogą, itd., lecz niestety znalazłem się właśnie tam. Tylko Niebiosa wiedzą dlaczego stało się tak, a nie inaczej. 
Straciłem samochód, ale dzięki Bogu jestem zdrowy i cały, pomijając potłuczenia ciała tu i tam.
Pozdrawiam serdecznie!

@violettaLepiej niż gorszej! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

...''przyszło nieszczęście do człowieka i czeka''....to chyba Miłosza myśl...ale Twoje Fatum to jest uporządkowane i ładnie płyną słowa.@Wiesław J.K. ...Wiesławie..

@Bożena De-Tre To nie fatum tylko przestroga...

@Bożena De-Tre Sprawdziłam i zawstydziłam się''brakami''......to AŻ C.K.NORWID.Przepraszam........

@violetta Jakie kokosy jak zima wokół...bałwany chyba..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bożena De-Tre Szczęście w nieszczęściu - to życia Yin & Yang, inaczej mówiąc oczekiwane nie przychodzi i odwrotnie.

Bożena, dawno temu czytałem trochę C.K. Norwida i Czesława Miłosza, warto poczytać. Tak, myślałem również i o tym, że to może być przestroga. Każda ludzka myśl, czyn i słowo kształtują przyszłość człowieka i być może jest w tym wszystkim pewna doza przeznaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wiesław J.K. Przeznaczenie ,moim zdaniem ,bez fundamentów to tylko fantazja i „ ślepy „ los”,…trzeba zatem je wspierać!Ta rzeczywistość nierzeczywista i my z wiarą w moc nauki..słowa..(takie tam….dobudowania nasze przez życie całe..tworzy nasze przeznaczenie)..może niedopowiedziane ale jeszcze czas i droga..a to jest bazą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Bożena De-TrePowiem tak, bywa że fantazja buduje fundamenty rzeczywistości, ale czy trzeba je wspierać to raczej kwestia wyboru. Mówi się, że to o czym myślimy bardzo często i wspieramy nie tylko umysłem ale i siłą serca, czyli wiarą bezwarunkową, to wówczas to się spełnia i to jest raczej ta baza o której wspomniałaś.

 

"Ślepy los oznacza przyszłość, której nie można przewidzieć.

Tym wyrażeniem określa się przeznaczenie, które jest bezlitosne i niekiedy surowe.

Określenie służy również do nazwania sytuacji, która przydarzyła się człowiekowi i była dla niego katastrofalna w skutkach. Takie wydarzenia są również nazywane fatum."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zerknąłem, bo i ja zerkam w opracowanie natury psychologicznej. A tam – jak łatwo się domyśleć – całe spektrum spraw psycho zupełnie nie logicznych. A tam gubi się autor za tym mędrca szkiełkiem i okiem, ponoć nawet bez serca. A tam autor być może za mało doświadczony, zbyt niepisarski, może niepiśmienny nawet, ale z całą pewnością oko jakby nie takie, a w szkiełku – cóż, zdaje się brakuje tych kilku ważnych dioptrii. Zresztą – jak nam wszystkim tutaj – każą autorowi patrzeć szerzej, a on – jak my wszyscy – cóż, szerzej nie widzi. Oj, szerokie to jego niewidzenie. Szerokie i głębokie nawet. Zastanawiające nawet bardziej niż sprawy, o których stoi napisane. Ale nawet jeśli szerzej dostrzega, no to cóż – jak my wszyscy – tego szerzej zupełnie nie umie wyrazić. Albo może jako zagoniony w któryś ze ślepych kątów nie ma na to czasu? Słowa to jednym słowem ciężka historia, która notabene zawsze ciężką była. Jedna z najcięższych. Wiemy już, bo już wiemy, bo wiemy doskonale, że co jak co, ale ze słów no to dużo potrafi wyparować, w dodatku w bardzo nieokreśloną przestrzeń.   Warszawa – Stegny, 15.01.2025r.
    • zgasły światła  opadła kurtyna w powietrzu widać jeszcze dym liżący stopy w białej masce arlekina odbija się twoja prawdziwa twarz   zimno mi  odkąd odegraliśmy ostatnie przedstawienie wyrzuciłam cię za drzwi przygasła świeca jej blask jeszcze się tli w moich źrenicach  jej blask jeszcze się tli w piersi   zimno mi odkąd przestała grać muzyka stary fortepian skrzypiąc wypłakał ostatnią melodię nie słyszę już dźwięku twoich kroków stojąc na scenie piszę nowy scenariusz
    • Utońmy razem w miłosnym obłędzie, Bądźmy we dwoje, niech innego nic nie będzie, Lećmy daleko, wznieśmy ponad góry, Niech naszej miłości ustąpią chmury.   Wędrujmy kosmosem i planetami, Zrównajmy się blaskiem z wszystkimi gwiazdami, Dryfujmy w przestworzach, niech zegar tyka, Czas czeka dla miłości większej niż galaktyka.   Ja dotknę księżyca, no a Ty Słońca, Bo miłość Twa jak gwiazda paląca, Dzięki niej ciągle od nowa się wzbijam, Bo ty dajesz światło, a ja je odbijam.
    • Kiedykolwiek, gdziekolwiek, Ze szczytów And bym liczył twoje piegi. Kiedykolwiek i gdziekolwiek, Biegnąc za tobą rwałbym brzegi.   W świecie gier i wiadomości, Chcę się oddać namiętności, Bez popychu i nadmiaru, Słuchałbym Ciebie z Kilimandżaro.   W obsesyjnej gorączce się pocę, Jeszcze moment i będę zarywać noce. Czy mówię za mało jak na mnie? Czy po dwóch tematach jestem na dnie?
    • @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za komplement i komentarz pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...