Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Hiala

 

A ja panu opowiem jaki niedawno miałem sen... Na ćwiczeniach wojskowych: koszary - zostały wrzucone granatniki gazowe i wszyscy wyskakują w maskach przeciwgazowych, a ja wychodzę na samym końcu...

 

- W mordę! Ale smród! Kto tu zrobił kupę w majtki?!

 

Potem były ćwiczenia na śmigłowcu: poradzieckim złomie, a ja do chłopaków bez spadochronów...

 

- Kiedy ten złom przestanie latać, niech każdy sam ratuje własną dupę! Należy skakać na drzewa, do wody i na dachy chałup, może ktoś będzie szczęście i wyląduje na łóżku - robiąc dziurę w dachu.

 

A na ćwiczeniach - na strzelnicy - ktoś niechcący postrzelił mnie w tyłek... I wszyscy zmartwieni biegną na pomoc...

 

- Won od mojego pięknego tyłka!

 

Sanitariuszka wyjęła mi kulę po napoju i dała mocnego klapsa... Jakie wnioski można z tego snu wyciągnąć?

 

Łukasz Jasiński 

Opublikowano

@Hiala

 

Jak widać: jest pan skolonizowanym poganinem przez sektę monoteistyczną - chrześcijaństwo, które pochodzi od judaizmu, de facto: niewolnikiem, powtarzam - żadnego syfu nie biorę i w przeciwieństwie do narkomanów, alkoholików i lekomanów mam zdrowe i oryginalne sny - większość Polaków nie myśli samodzielnie - to ofiary nadprogowej psychomanipulacji - one z reguły zasypiają przed telewizorem, dodam: reżyser Wojciech Smarzowski kręci serial o prehistorycznych Słowianach - i to bardzo, bardzo i bardzo zaboli polskich katolików, mimo złośliwości - dziękuję za odpowiedź.

 

Łukasz Jasiński 

Opublikowano

@Hiala

 

Kary za handel narkotykami reguluje Artykuł - 59 - Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, sprzedaż narkotyków jest zagrożona karą pozbawienia wolności od 2 do 10 lat, a za sprzedaż narkotyków osobie nieletniej grozi kara pozbawienia wolności nie mniejsza niż 3 lata, wiadomo: co czeka w więzieniach gwałcicieli, dilerów i pedofilów, mogę jeszcze dołożyć kolejny artykuł za rozpowszechnianie fałszywych informacji, chce pan?

 

Łukasz Jasiński 

Opublikowano

@Paulina Murias , może się niektórym wydawać, że honor jest zaprzeczeniem chrześcijańskiej cnoty pokory. Ja jednak twierdzę, że honor jest dla chrześcijanina cnotą, co wynika z przykazania, że należy kochać bliźniego swego, jak siebie samego, a więc chrześcijanin powinien kochać siebie samego. Tak więc poczucie honoru jest u chrześcijanina między innymi wynikiem miłości do siebie samego. Oczywiście to poczucie honoru musi być u chrześcijanina zakorzenione w solidnie zbudowanym systemie moralnym.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-breakBardzo dziękuję za opinię. Co do schematyczności to się, jak wiesz, zgadzam. Ale oprócz treści jest jeszcze forma przekazu. A wracając do tego, że chłopak mógł ją uprzedzić o swojej niepełnosprawności. To nie zawsze działa tak, jak nam się wydaje. Mój znajomy, trochę starszy ode mnie miał wypadek na motocyklu, przeżył ale jako niepełnosprawny. Szybko opuściła go dziewczyna (po 2 latach wspólnego życia),  Po wyjściu z psychicznej depresji, zaczął pisać na portalu randkowym, po prostu nie chciał być sam. Potem opowiedział mi, jak reagowały dziewczyny na wiadomość o tym, że jest na wózku. Jedna stwierdziła, że niepełnosprawni są mało inteligentni a ona chce mieć mądre dzieci, a inna zażartowała - to po co się tu pchasz z tym wózkiem.  Fenrir może bał się tak szybkiego odrzucenia a może chciał zobaczyć fizyczność Febe.  
    • @Simon TracyDziękuję :-) W zupełności się zgadzam. 1-2 listopada cmentarz przypomina raczej jarmark, albo piknik i bywa to męczące. My potrzebujemy raczej otoczenia sprzyjającego smutkowi. Chociaż w wielu kulturach nie jest to święto ponure, a raczej okazja, aby zaprosić bliskich zmarłych - nawet na chwilę - do swojego życia i cieszyć się ich - trochę magiczną - obecnością (o ile ktoś w nią wierzy i ją odczuwa). Pamięć to z kolei bardzo osobista sprawa. Jeśli ktoś nigdy nie czuł się związany np. z jakąś daleką, raz widzianą w życiu ciotką, albo praprapradziadkiem, którego nawet nie znał, to raczej zrozumiałe, że nie przejawia potrzeby odwiedzania ich na cmentarzu częściej, niż raz do roku, "bo wypada". Co innego wizyty na grobie ukochanych rodziców, dziadków, bliskiego przyjaciela...  @GerberDzięki :-)
    • @Annna2 Dzięki, również zdrowia życzę.
    • No, ciekawie opisałeś ten czas pełen zadumy.
    • Poeci i artyści zazwyczaj byli wyzywani od inteligenckich nierobów 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...