Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Domysły Monika

 

A szara myszka - według mnie - to: pieszczotliwy komplement, tak przy okazji: napisałem e-mail do pani redaktorki Wioletty Sobieraj z Krytyki Literackiej - mam zamiar tam wrócić i publikować - to jest bardzo wysoki poziom, sprawdziłem: są tam moje teksty - "Fatum", "Perspektywa" i "Tron" i jest tam również moja godność w dolnym okienku - "osoby publikujące" - tam najpierw trzeba wysłać artykuł i dopiero redakcja decyduje o ewentualnej publikacji - większość tekstów jest po prostu odrzucana, tam nie jest tak jak tutaj: kiedy komuś dosadnie odpowiadam na ataki personalne, to: ta osoba - zamiast z pokorą przyjąć ripostę - leci na skargę do administratora i ja otrzymuję ostrzeżenie lub kolejną blokadę konta - tutaj niesamowicie kwitnie donosicielstwo w ramach Towarzystwa Wzajemnej Adoracji, teraz: czekam na odpowiedź od wyżej wymienionej pani redaktorki.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński i to jest to ....

Realizuj - SIEBIE. Nic nie musisz od początku zacznij z tym co masz - doświadczenie. Łukasz jest wiele dróg jesteś "Twardy drań" pokonasz trasę choćby sam ... Mentalnie Łukasz trzymam za Ciebie kciuki że Hej!!!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

@Domysły Monika

 

Cały dzień szukałem internetowej Krytyki Literackiej, a papierowa kosztuje około trzydzieści złotych, zobaczymy jaką otrzymam odpowiedź, dodam: od mojego ostatniego tekstu minęło czternaście lat, pisał będę - kiedy będę chciał, teksty, które mam na Wordzie - wyślę Redakcji i dodam: "wyrażam zgodę na brak publikacji roku powstania mojego tekstu, zresztą: moje teksty i tak posiadają charakter uniwersalny, mogą Państwo publikować dowolnie - byle zgodnie co - do okoliczności", tak: wcześniej moje teksty publikował pan redaktor Tomasz Sobieraj - nie mogłem znaleźć jego adresu elektronicznego.

 

Gdyby jakaś osoba chciała mi odpowiedzieć: będzie musiała przyjąć mój poziom i przejść przez sito Redakcji.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tej nocy sen opadł na mnie niczym całun z wilgotnej skały. Zbyt ciężki, by unieść powieki, zbyt gęsty, by znaleźć oddech. Rzeczywistość była tylko pęknięciem w murze, przez które sączył się mrok. Przeszył mnie głos, jak wiatr hulający w ruinach opactwa. Szeptał w nawie mojej czaszki imię tej, której proch dawno już ostygł. I wtedy stanęłaś w drzwiach wykutych z zastygłego cienia, blada, jakbyś piła tylko światło martwego księżyca. Mówiłaś językiem dzwonu bez serca, Rano, gdy pisałam, litery same układały się w modlitwę, której nikt nie wysłucha. Czułam, że każde słowo jest jak cierń wyrwany z relikwiarza bólu - święty i raniący. A każde wspomnienie — to bluszcz, co wrasta w szczeliny grobowca rozsadzając go powoli od środka. To cierpienie nie było ogniem, lecz chłodną architekturą pustki. I zapytałam w ciszy tej nawiedzonej krypty - ile we mnie Hioba, a ile mnie w jego popiołach? Czy Bóg jeszcze patrzy przez zakurzone witraże, czy już tylko słucha, jak kruszą się filary świata, jak spadają imiona , które nigdy nie przestaną się śnić?  
    • @KwiatuszekDziękuję za cudowny komentarz. Pozdrawiam. :) @MoondogBardzo dziękuję! Czasami spotykamy się ze zmianą percepcji w życiu, zwłaszcza w relacjach międzyludzkich. A to prowodzi do nieoczekiwanych skutków. Pozdrawiam. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Drugie !! @Konrad Koper Poezja jest różna !!
    • @Gerber Dziękuję za te słowa i za refleksję. To piękna myśl o granicach fizyki – i w ogóle nauki. Rzeczywiście, możemy opisać świat w równaniach, policzyć tor kamienia, przewidzieć zderzenie, ale ta najtrudniejsza warstwa – ludzkie intencje, emocje, wybory – wymyka się precyzyjnym formulom. To dobrze,  że nie wszystko da się zredukować do wzorów, że zostaje miejsce na coś więcej. Dziękuję!  @Czarek PłatakDziękuję! 
    • bliżej Ciebie jesteśmy lepsi albo udajemy obecność jak to dobrze że Jesteś nieoczywisty i większy od naszych małych słów  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...