Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zamknięcie bram.


Rekomendowane odpowiedzi

 

Rozedrgany w krtani ryk

zatrzymał się i dusił

w gardle grudki stalagmitów

sączonych apatią płuc

zaległy flegmą

lustrującej grozy.

 

od zroszonych łzami rzęs

pod ramami powiek

wejściem do jaskiń wilgotnych

i zimnych.

W jej źrenicy, w jej odmętach

na policzku wilgotnym i chłodnym,

wargi me dotknęły chropowatej ściany

kościelnego muru,

zamkniętych na zawsze

Edenu bram.

 

...

 

wedle wspomnienia

święcona woda polała się

z pocałowanego pomnika,

na moich kolanach

studziła obumarłe ciało.

 

Topię się w zalewie

słonego potopu

malowanych wrót

i pogryzionej księgi.

W innym świecie szukałbym powodu,

kluczyłbym w poszukiwaniu

odpowiedzi i oczyszczenia.

 

Lecz w tym

Nie starczy tchu

nawet na gorycz.

 

23.09

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...