Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nikczemnik


Rekomendowane odpowiedzi

Nikczemnik

 

Poznałam, żądam więcej! Jesteś niemożliwy,
I serca... Nie masz serca. Dziwię się, jak możesz,
Tak długo w ekscytacji... Znowu... Skarbie, proszę,
Dlaczego nie pozwalasz nawet mi się zbliżyć?

 

Już prawie... Och, łajdaku! Wiem, że to, co widzisz
Podoba ci się. Patrz więc! Idziesz wciąż za ciosem,
I myślisz teraz pewnie: Jakież to urocze;
Zobaczmy, czy namiętność bytem jest cierpliwym?

 

Okradasz mnie z rozkoszy, jednak jakimś cudem
Pozwalam, i nalegam, żebyś zabrał wszystko,
I razem ze mną wzdychał, coraz głośniej, dłużej,

 

Zmieniając na okrągło zmysłów rzeczywistość,
W nieznane pożądaniu myśli i ułudę,
Ażeby niespełnioną stać się mogły iskrą.

 

---

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam w jednym z poprzednich wierszy podobny motyw cierpliwości, przeciągania, czy droczenia, które utrzymuje namiętność długo, aż do niemal szaleństwa. Sonet fajnie to opisuje i jak u Ciebie, wysokich lotów.  Pozdrawiam

P.S. Jeszcze dodam takie powiedzenie, że w życiu seks jest najważniejszy, a w seksie to najważniejsza jest władza, a tutaj chyba o tej władzy. 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...