Pamiętasz jeszcze nasze rozmowy ?
Że szkoda tracić czas na wybieranie
trumny, że worek foliowy twoim
zdaniem jest lepszy i bardziej
praktyczny.
O tym, że szkoda brudzić sukienki
Tak piękne lepiej komuś oddać,
Po co mają gnić razem z ciałem
Na kościach i tak wszystko zwisa.
Że nie chcesz tracić cudzego czasu
na pogrzeby ani miejsca na cmentarzu
też nie chcesz.
Wystarczy wysypisko śmieci bądź las,
ten za miastem, w którym tak cicho.
Pamiętam, że nie lubiłaś zniczy,
Bo na co Ci one, jeżeli światło w Twoim
Mieszkaniu już od miesięcy nie świeci,
i nie chciałaś kwiatów, bo i tak zwiędną.
Słuchałem Cię kochana z nadzieją,
że żartujesz, bo któż chciałby
słuchać o śmierci z ust własnej Babci.
Jednak prowadziłaś rozmowę dalej...
Mawiając, że życiem się trzeba cieszyć
póki je mamy a świat zawszę należy
do żywych, nie do umarłych.
Teraz, gdy już jesteś po drugiej stronie,
robiąc ci we wszystkim na przekór,
nie mogę się zgodzić nawet z ostatnim zdaniem.
Bo mój świat w dalszym ciągu należy do Ciebie...