Podoba mi się początek, a szczególnie: "Słowem swoim tnij"
Celne, no i przecież tak to jest, choć to mało uświadomiona pawda.
I ja lubiłem włączać słowa,
których wslółcześnie raczej nikt
nie używa.
Tu jednak wyważam ich zastosowanie, aby nie przesunąć
całego wyrazu tekstu w kierunku,
który go może uczynić mało czytelnym.
T/
Poeci mają to do siebie że piszą z zamiłowania z pasji i TALENTU....
Czytelnik ma to do siebie że czyta z tych samych powodów ( choć nie ma " talentu") , ale wyczuwa "zasady i normy" oraz to kiedy słowo... niesie autora z jego "prawdą duszy".
Więc spija wzrokiem słowa, czując się zaszczycony zaproszeniem do "magicznego" świata autora.
Pozdrawiam Monika.
Ps. Powiedziałam sobie troszkę w tym zakątku świata dziękuję
@FaLcorN @FaLcorN
Ładny
Taki rodzaj wspomnienia w podarunku.
Lubię powtórzenia w wersach inicjujących strofy.
Błyskawicznie "złapał mnie" wers 1-szy, strofy 1-szej
"Dałeś mi słowo"
Jest siła wyrazu i dobre otwarcie tekstu.
Anafory (powtórzenia wersów początkowych) dodają siły wyrazu tekstowi, "wzmacniając" ładunek liryczny.
Jak mantra wrócił mi mój dawny tekst...
Liryka...
Podobno dziś niemodna.
Dyskutowałbym z tym.
T/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się