Jest mi zimno, nic wielkiego
Jakiś tam chłód wieje do mnie
I z powrotem się zastanawiam
Jak długo poczekam na zimę
Czy wytrzymam w parku
Ćwicząc pomiędzy psami
I bliźnim biegającymi sobie
Po zdrowie idziemy w wełnianej odzieży
Dziury mi się robią od czekania
A ja i moje ja przecież pomieścić się
Musimy w wełnianej odzieży