Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem młody i bogaty,
Tak niedawno, chyba wczoraj, stroili mnie w piękne szaty.
Byłem księciem w wielkim zamku, przepych zbytek mego dworu
Spływał rzeką, bystrą rzeką myśli moich.

Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem wielkim generałem,
Tak niedawno, chyba wczoraj, hordy wrogów rozgramiałem.
Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem wodzem, królem ,wszystkim,
Byłem wszędzie gdzie pomyślisz, wam daleki komuś bliski.


Ach wróć, wróć me marzenie o niebie,
Ach wróć, wróć me wspomnienie, bez ciebie
Nie mogę śnić, jak mi się śniło,
Bez ciebie nie mogę śnić czego nie było.


Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem pięknym młodym bogiem,
Tak niedawno, chyba wczoraj, walczyłem ze strasznym smokiem.
Gdzieś na wyspie z syrenami zabawiałem się wesoły,
Fale morza mam szumiały i kłaniały się żywioły.

Tak nie chyba wczoraj byłem wielkim dyplomatą,
Tak niedawno, chyba wczoraj, układ podpisałem z NATO.
Tak niedawno ,chyba wczoraj, wielki człowiek mi się kłaniał,
A tłum ludzi przerażony padł przede mną na kolana.


Ach wróć, wróć me marzenie o niebie,
Ach wróć, wróć me wspomnienie, bez ciebie
Nie mogę śnić, jak mi się śniło,
Bez ciebie nie mogę śnić czego nie było.


Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem w niebie na zabawie,
Tak niedawno, chyba wczoraj, z aniołami rozmawiałem.
Byłem wolny jak wiatr w polu, jak ptak w chmurach rozkładałem
Skrzydła swoje i myślałem, wirowałem , szybowałem.

Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem członkiem parlamentu,
Tak niedawno, chyba wczoraj, nikt nie widział we mnie lęku.
Tak niedawno, chyba wczoraj, byłem młody i bogaty,
Ktoś mnie kochał… ja dawałem komuś kwiaty.
 

Opublikowano

@Falkone

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Życie czasem takie dziwne, co niedawne już daleko

zmęczeni nim, przysiadamy nad tych wspomnień rwącą rzeką

podziwiamy nurtu zamęt,emocjami ubarwiamy

kiedyś dawaliśmy kwiaty, teraz także je stawiamy...

 

Następne widzę fajne strofy na piosenkę.

Pozdrawiam Adam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...