CO2

[jan_komułzykant]

Pewna członkini z ministrą w Nysie

zgodnie twierdziły, że nie pali się.

Cóż, taki wymóg

- działać bez dymu

lub dobrze zalać, gdy już coś tli się.

 

 

 

 

Edytowane 28 Września 2024 przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)

[piąteprzezdziesiąte]

@jan_komułzykant

Piękna, romantyczna czcionka dla inteligentnych, bo trzeba domyślać się treści. Brawo za spryt!

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiem przynajmniej komu się chciało (lub nie chciało) poczytać ;)

Mnie w każdym razie nie robi problemu jej rozczytanie, zwłaszcza, że poprzednia była

chyba w swej romantyczności jeszcze lepsza. Przykład:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Edytowane 26 Września 2024 przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)

[Sylwester_Lasota]

Ministra z Powiśla wraz z dyplomatką,

po lodzie jechała zupełnie gładko.

Choć ocieplenie tłukło się w głowie,

taka gołoledź była, Ci powiem,

że w sądzie skończyło się z adwokatką.

 

 

Edytowane 26 Września 2024 przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)

[jan_komułzykant]

Pewien głodny unijny myśliciel

gubił korki, więc zrobił im smycze.

Pomysł tak się spodobał,

że już chcą znów spróbować,

jak w butelkę nabity się spiszesz.

 

 

@Sylwester_Lasota  Pięknie dziękuję :)

[jan_komułzykant]

@Adaś Marek Dziękuję za czytanie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Adaś Marek]

@jan_komułzykant

Raz pewien kolega Adama

próbował otworzyć szampana

pomyślał o korku

chciałby mieć go w worku

lecz smycz była nie przywiązana.

 

Pozdrawiam Adam

[tetu]

Świetny, dwuznaczny limeryk! :D 

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 to znaczy że tylko na smyczy

od szampana korek się liczy

każdy ma priorytety

ten nie jest mój niestety

;)

Dzięki wielkie, pozdrawiam.

 

 

Bardzo to miłe @tetu Serdecznie dziękuję :)

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki

[andreas]

Twój limeryk cacany!

 

Śmierć kalamburzysty

 

na łożu śmierci Jan zjada w Nysie

tak jak codziennie po cztery ptysie

choć rodzina we łzach cała

on uśmiech się bez mała

tylko skremować pozwólcie mi się

 

Pozdrowionka.

[jan_komułzykant]

@andreas

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[jan_komułzykant]

@andreas

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Klip]

@jan_komułzykant Ha, ha że ha

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Klip]

@jan_komułzykant no uhahałem się.

[jan_komułzykant]

@Klip

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[poezja.tanczy]

@jan_komułzykant

Bo co bez dymu, jaka przesada

Bo jaki wymóg, na wodospadach

 

Fajnie i z jajem :)

M.

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

w przydymionym szkle

widać raczej źle

tak i w zadymie

co jak się z czym je

 

Dziękuję :)