Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dowód


Rekomendowane odpowiedzi

 

W dowód uznania dla jej bezdyskusyjnej urody, cóż, musiałem ukradkiem (wiadomo, nie chciałem tego czynić wszem i wobec) zajrzeć w jej dowód osobisty, a konkretnie mówiąc w pesel. Co za trzydziestka!! A potem jako że mi ulżyło, niespokojnie mogliśmy kontynuować nasze niezwykłości. Cóż, dałem jej dowód miłowania, a przynajmniej ja tak sądzę, a mylić się jeszcze tutaj można, choć usilnie próbują nam tego zabraniać. No naprawdę, że też niektóre one potrafią się tak nieziemsko trzymać... Ciut wcześniej drinki wybrzmiewały zaskoczeniem wręcz z kategorii nawet przypuszczalnie nieobyczajnych. Właściwie rzecz biorąc smakowały nimalże prawdziwym niedowierzaniem, że no jak to. Zbity z tropu zachodziłem w głowę chwil kilka. Natomiast trochę później myślałem już tylko o dowodzie wdzięczności. I właściwie z tymi myślami zostawałem sam na sam ze sobą.

 

Warszawa – Stegny, 21.09.2024r.

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1 O no widzisz, faktycznie :)) Wiesz taka informacja ma wiele zalet :)) Postuluję nawet żeby wrócić do poprzednich rozwiązań :) Wiesz napisać taki list kochasia do ministra (ministry) o przywrócenie danych z dowodów osobistych, a także o usunięcie lekko nawarstwionego monitoringu i różnych tym podobnych. To jak najbardziej ma sens. Trzeba tak zrobić w imię miłości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FaLcorN Oj z tym uważaniem, ileż ja już słyszałem o tym uważaniu... ;)) Nie uważam, bo gdybym uważał, no naprawdę nic tutaj bym nie napisał i nie zamieścił na forum... Ogólnie staram się w życiu prywatnym i zawodowym, bo pisanie traktuję nawet zawodowo, uważać, że...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FaLcorN Raczej starszy, 45 YO, a wtedy dużo spraw się już niestety komplikuje... Masz 34 no to 20 przejdzie, mnie już 20 nie wypada po prostu..., są różne zdania na temat, ale generalnie no to raczej 20 plus to już nie bardzo... I czego bym nie napisał, obojętnie jak niepoważnie, czy młodzieżowo, cóż pewnego rodzaju zegara jednak raczej nie cofniesz...;)) Są wyjątki, są i będą, ale one raczej regułę potwierdzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1 ooo, one wszystko o nas wiedzą. Prawda to :)) Sami im dostarczamy szeregu informacji :)

@FaLcorN wiesz ja to napisałem żeby cię lekko pocieszyć. 20 plus jest jeszcze dla Ciebie, dla mnie już nie. I masz 11 lat więcej czasu :)) A wiesz w 11 lat dużo można zrobić :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym

"Stoicy greccy nauczali koncepcji Amor Fati, to znaczy – kochaj swoje przeznaczenie, z tym wszystkim, co ci się przydarza, bo zarówno dobro jak i zło jest nam potrzebne, żebyśmy byli silniejsi, bardziej świadomi i żebyśmy mogli zobaczyć kierunek, w którym chcemy iść."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poranek... mgłą owiany, dzionek słońcem zalany.   A wokoło mnie wrzesień.   Potknęłam się dziś z rana, nadepnąwszy kasztana...   Acha... nadeszła jesień!    
    • Universo*   Agnieszce C.   Poesia: silenzioso come fonte - in profondo segreto, nascosto, segreto nudo, vita: nettare - vita,   piu basso, superato, piu basso in percorsi - inferno, visto - peggiore umano, meschinita, umano   svilimento, gerarchia - niente in uno altro come pratica errato ruote - routine - morte...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (wrzesień 2024)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Kamil Olszówka    Astylistyczna i do zmiany, jako wzięta z języka potocznego, jest tylko "Trzydziestka na karku".     Miło było po raz kolejny odwiedzić Cię literacko.     Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Uśmiechnął się lekko. Określiłabym jego uśmiech jako celowo oszczędny. Chociaż przywołany zabrzmieniem mojego głosu i tegoż głosu dźwiękiem. Uznałam, że mierzy się z małym wewnętrznym konfliktem. Że opanowuje siebie, aby nie uśmiechnąć się szerzej. Naturalnie. Na co, czego byłam prawie pewna, miał ochotę. Czego, jak uznałam, chciał.    Zamiast tego, znów odwróciwszy wzrok ku przestrzeni, lekko uścisnął palce mojej dłoni.    - Gabi.    Zdobyłam się na trochę więcej odwagi, zobaczywszy odeń uśmiech i usłyszawszy swoje imię. Co prawda wypowiedziane bynajmniej miękko, ale za to w tej formie. Skąd wiedział, że to moja ulubiona?    Uniosłam się i wstałam. Po czym usiadłam obok niego, specjalnie tuż obok. Odczekawszy chwilę, w moim mniemaniu właściwie długą, oparłam powoli głowę na jego ramieniu. W milczeniu ocierając ostatnie łzy. I czekając.     Po czasie, który tym razem wydał mi się zbyt długi, poczułam, że odwraca głowę w moją stronę. I że spogląda na mnie. W jego słowach usłyszałam kolejny uśmiech; jak poprzedni, również stonowany.    - Czy to aby nie za prosto? Chyba nie chcesz, aby poszło ci to tak łatwo...       Hotel Ranweli, Waikkal, 25. Września 2024
    • Uśmiechnęłam się

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Uśmiechnęłam się
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...