Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

metal ktory nie istnial


Rekomendowane odpowiedzi

"...Zlękniony ukryłem się w koronie mądrego dębu, osłonił mnie przed głupotą leśnych ludzi, którzy chcieli zwabić mnie do swojej jaskini.
Wdarła sie we mnie jego moc i doświadczenie z siłą jaką mogłem poznać tylko w chwili narodzin gdy tworzyło sie moje istnienie.
Poznanie odpowiedzi po raz pierwszy jest tak blisko, znalazlem schronienie i znajdę odpowiedz. -Czuje jak rzeka porywistym nurtem przeplywa wprost przez moje skronie.
-Nie dam rady, nie wytrzymam dluzej.
Nagle przeszyło mnie ostrze prawdy . Rozdarty w kawalkach starałem sie poukladac mysli ktore w jednej sekundzie wyrwaly sie z klatki - spłoszone gwałownym ruchem intruza . Nie czuje pustki. Wiem tylko ze gdybym mogl ponownie odnaleźć drzewo , nie wspialbym sie tak wysoko.
nie chcialbym poznać prawdy...."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...