Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ma się wrażenie, że morze i statki są pod kątem:) taki spokojny dzień, zajęłam swój leżaczek :) jest później w cieniu, nie chce się spalić:) mamy wybór, można zjeść śniadanka nad morzem, nie w hotelu:) piję pyszna kawę:)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I wodę, niemiłosierne słońce z rana:)

Tutaj cień też opala:)

Wieczorne morze:)

Opublikowano

@violetta opadłam z sił:) pamiętam, że Grecja zawsze była gorąca, zaliczam kiedyś udar:) dzisiaj udało mi się pogadać z tymi dziewczynami, są z Belgii, jedna ma męża Polaka, ale przyjechała z koleżanką, jest fajna para Anglików, takich na poziomie, mają książki, pływają, rozmawiają i cały czas i uśmiechnięci. Też popływałam i w morzu i w basenie. Teraz więcej przebywam w cieniu, fajny jest hotel, przynajmniej cisza, w tych większych to nie dałabym radę usiedzieć w hałasie. A tutaj sobie mogę pogadać, nawiązać kontakty, wymienić zdania. Radzę sobie z angielskim nawet nieźle, francuski też mi się przydaje:) już teraz to leżymy z tymi dziewczynami, one też już ciężko im, pływamy w basenie. Pijemy sobie co chcemy, jemy też razem. Dzisiaj była pyszna kofta, tak dobra z jogurtem i tzatzikami. Snaki jemy, wystarczy. Skubnie się coś po trochu i nie chce się jeść, gdy gorąco. Tylko pijemy. Zauważyłam dwie polskie wódki.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oni faktycznie żadnych nie znają, a po rosyjsku to z nimi nie wypada przecież.

Zresztą zauważyłem, iż coraz mniej tym językiem się posługują.

 

A co tam nowego?

 

 

W Polsce też tylko pewnie mniej.

 

To nie dobrze.

 

Fajnie, że kogoś poznałaś.

 

Najlepiej.

 

Tak to jest w upały.
A ile stopni?

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rafael Marius na wakacje najlepiej z narzeczonym jechać, następnym razem tak zrobię:) nic nowego, niczego się nie chce tutaj w Grecji, miałam spotkanie online, to mi się nie kleiła ta rozmowa:) ma się już inną świadomość, ale zachęciłam Belgijki na przyjazd do Polski:) ci z Anglii to nie uczą się innych języków, nie potrzebują tego. 

@Rafael Marius ja nie jadam tyle, dla mnie to za dużo:) ja to jestem ciągle na detoksach :) po powrocie same soki będę piła:) dzisiaj była dobra zupka na kolację i na niej się skupiłam:) taka warzywna krem z kurczakiem piersiami:) smak idealny jak dla mnie :) zauważyłam, że w barze była wódka Absolut i Belvedere:)

Opublikowano

@Rafael Marius fajne te Belgijki, takie proste, skromne dziewczyny, nie malują się, są naturalne, ta Angielka też, natomiast jej partner, to bardzo urodziwy men. Wszyscy uśmiechnięci, otwarci. A Bóg na swój sposób pomaga Grekom. Mój hotel spełnia standardy, do czego bym się przyczepiła, to do wody, słabe ciśnienie pod prysznicem, odżywkę ledwo spłukuję, może ten prysznic taki dziwny, bo toalecie i kranie ok. I tak dobrze, że mają wodę, natomiast nie mają gazu, zauważyłam tylko butle gazowe na balkonach. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Rafael Marius nie, wolę na miejscu, to nie jest miejsce, że bierzesz plecak i idziesz:) moje nogi i głowa by tego nie zniosły. Za gorąco i sucho, choć przyznaję, że wolę sobie popływać i bawić się w doborowym towarzystwie. Tam są wyprawy na inne wyspy, nie chce mi się. Te wycieczki to dziadostwo, lepiej wynająć samochód, wyspa ma raptem 30 km. 

Hotel to pierwsza klasa, skupiłam się na pysznej zupce i już innego nie jadłam. Same wina i wodę.

Całe dnie targanym być w autobusie, to nie dla mnie:) wolę się pouśmiechać do barmanów:) za rok wyjadę do Grecji, polecam z całego serca:) jest piękne morze i mili, skromni ludzie:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W sektorze pracy – strefa trzy, kwadrat A, Dwójka obiektów niezgodnie się mija. Kontakt wzrokowy trwał dłużej niż trzeba, Zarejestrował to skan obserwija.   Nie padło słowo – to znana taktyka. Uczucie działa na prawie podprogu. Zgodnie z dyrektywą Ministra Dotyku, Myślozbrodniczy impuls był u progu.   Nie złożyli skargi, nie wyszli z formatu, Ale ich myśli błądziły niezgodnie. Raport wskazuje: podczas testu danych Subiekty odczuły emocje pod spodem.   Myślokalkulator zawiódł przy dodaniu, Ręka drżała przy odczycie norm z pracy. Subiekt B litery gubił na ekranie, A Subiekt A – zawiesił się bez racji.   W bazie wspomnień (kod prywatny: “księżyc”), Zarejestrowano obraz zakazany: Chwila milczenia, bez kamery w zasięgu, Uśmiech. Dotyk. I brak śledztwa nad danymi.   Kontakt wzrokowy trwał dłużej niż pięć, Nie odwrócili się zgodnie z rozkazem. To nie jest miłość. To rebelii cień, Bo miłość w Partii jest tylko wyrazem.   Nie spojrzysz w oczy – bo wzrok jest jak nóż. Wielki Brat czuwa. Wrażliwość to zdrada. Nie czuj. Nie tęsknij. Nie buduj już dusz. Myśl w ramach. Kochaj, jeśli władza nada.   Oczekiwali końca zmiany w milczeniu. Kiedy obserwokamera znów śpi, Wyjdą – jak zwykle – zgodnie z przeznaczeniem, Lecz może uciekną? Choć na dwie chwile?   Zniknięcie grozi za gest nieregularny. Myślozbrodnia – lecz bez dowodu. W zapisie nic nie ma – lecz cały ich czyn Wykrzywia siatkę. Nie pasuje – fatal.   W świecie, gdzie słowo jest własnością władzy, A twarz i serce podlegają cenzurze, Jedno spojrzenie – jak akt sabotażu – Jest buntem, który wybucha w kulturze.
    • Na ogół wydajesz się zbędny.   Już dziecko wie, żeby nie igrać z ogniem, czego dowodem są zwęglone patyki wrzucone do ogniska.   Piasek w słońcu grzeje stopy najlogiczniej w świecie.   Kolce róży kłują - nic prostszego.   Śnieg nie bywa gorący, lód bez protestów przyjmuje swój chłód.   Współpraca słuchu z czujnym wzrokiem załatwia niemalże całą robotę.   Nie doceniałem cię, dotyku.   Ale to właśnie ty mi mówisz, że póki co trzymam się ziemi,   szepczesz do mnie w momencie zetknięcia się dłoni.   Utrwalasz w pamięci wszystkie dreszcze ciepła, których wzrok nie widzi, słuch nie słyszy, węch nie czuje -   a serce przecież tak ich potrzebuje, by być trochę szybciej.
    • zbudziłem się we śnie i nie wiedziałem dokąd pójść w nocnym oknie staliśmy daleko od siebie   w kąciku twych ust samotność przytulała gwiazdy
    • utrzymać się na powierzchni zachować kierunek dopłynąć o czasie i osiągnąć cel gra którą zwą życie  stale stymuluje każe nam wciąż walczyć aby być i mieć ;))
    • @Poezja to życie   Pogratulować... podjęcia trudu gry.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...