Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

 

Nie, jest wszystko w porządku, chodzi o to, aby wywołać pożądany efekt, ludzie w większości robią wszystko na odwrót i dzięki mojej pracy intelektualnej Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę w sprawie Zbrodni Wołyńskiej, dokładnie: cały Sejm Rzeczypospolitej Polskiej - od Prawa i Sprawiedliwości poprzez Koalicję Obywatelską i Trzecią Drogę do Nowej Lewicy, owszem: uchwała nie na mocy prawnej, jednak - jest bardzo ważna - teraz każdy może mówić o Zbrodni Wołyńskiej (podobnie jak o Zbrodni Katyńskiej) i nikt nie ma prawa zabraniać stawiać pomników - od administracji kościelnej, samorządowej, państwowej i na prywatnych terenach, tak: Naród Polski za pośrednictwem własnych przedstawicieli - posłów - wbił szpilę prezydentowi Ukrainy, raczej: współczesnej Chazarii.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@andrew

 

Oczywiście, istota człowieczeństwa polega na tym: na posiadaniu zalet i wad - inaczej człowiek byłby żywym trupem, a Naród Polski ma cięte poczucie humoru i ogromne pragnienie wolności - jako zalety, wady: bardzo krótką pamięć i nadużywanie alkoholu, dziękuję za komentarz.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@andrew

 

Acha, wiem, iż pan jest wykształconym katolikiem (publikuje pan również na opowi.pl) i niektórzy już po fakcie dowiedzieli się o tym i wyszli na głupków, mimochodem dodam: pani Wiola publikuje również na nieszufladzie.pl, dlatego też - warto czytać i sprawdzać z kim tak naprawdę ma się do czynienia, nomen omen: na nieszufladzie.pl wypunktowałem Jacka Dehnela i wyrzucił mnie, jeśli chodzi o nadużywanie alkoholu, to: od przyszłego roku wzrosną akcyzy na alkohol, cel rządu jest taki sam - zwiększenie dochodu do budżetu Państwa Polskiego pod pozorem zwalczania pijaństwa, jednak: to carska Rosja zaczęła rozpijać Naród Polski w wiadomym celu - tradycję rozpijania Narodu Polskiego kontynuowali nazistowskie Niemcy, jak widać: często skutek jest odwrotny od zamierzonego celu.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński Kompletnie nic, nowego u mnie się nie dzieje, podobnie jak dziedzinie fizyki: ))  to w odpowiedzi na Twoje wcześniejsze pytanie.

Wiersz „O zbiorowej demencji*” na poziomie. Niemniej święta matka natury jest niezła bitch. Pozdrawiam.


PS. Żyrandol super kreatywny:))

Opublikowano (edytowane)

@Amber

 

Właśnie, pani Magdo, kilka lat temu kilka tygodni szukałem takiego żyrandola, aby muchy mi nie siadały - one kupę tam robią i musiałbym zmywać ich odchody, a na żarówce nie siadają, wiadomo: nóżki spłoną... A demencja to jest bardzo poważna choroba i trzeba potem iść do neurologa, tytuł jest trochę przewrotny: większość czytelników odbiera moje teksty osobiście, rozumie pani, pani Magdo? Zbiorowa demencja? Nie, na pewno nie! Jestem zdrowa/y i zaraz to udowodnię! Taka przewrotna motywacja...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński Dłużej żyją... coraz starsi,
                                 a polityk ma ją w garści,
                                 chce wyrzucić, nie da rady,
                                 patrzy w lustro, ciągle blady!
 

Pozdrawiam Łukaszu, kopę lat. dobrych wakacji Ci życzę.

Opublikowano (edytowane)

@[email protected]

 

Panie Grzesiu, powtarzam: odkąd zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową (dwa tysiące siedemnasty rok - październik) - nie mam żadnych wakacji i niech pan łaskawie to zapamięta, a cisza, wymowne milczenie i dystans - świadczy o tym, iż po raz kolejny zostałem mocno skrzywdzony przez pasożytów - ludzi toksycznych, myśli pan, iż wybaczę i zapomnę? Nie, panie Grzesiu, nie jestem Jezusem Chrystusem i nie będę nastawiał drugiego policzka - dwunożnych ssaków agresywnych należy poddawać aborcji, karze śmierci i eutanazji.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@[email protected]

 

Niczego, miałem święty spokój i mogłem robić - co chciałem, moja stabilizacja życiowa została naruszona w zeszłym roku podczas zmiany władzy (październik - dwa tysiące dwudziesty trzeci rok) - po raz kolejny musiałem nie z własnej woli walczyć o przetrwanie - życie, oczywiście: odpowiedzialność za to ponosi ciemnota - sama wybrała zdrajców, dalej: jestem za zmianą tego systemu - proponuję Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej (można tutaj znaleźć - jest ona mojego autorstwa), łagodniejsza wersja: Republika (ograniczona demokracja - demokracja jest dla debilów) i ustrój gospodarczy - syndykalizm, osoby głosujące w Republice mieliby obowiązek okazywać Komisji Wyborczej:

 

- dowód osobisty,

- świadectwo dojrzałości - maturę,

- badania psychiatryczne,

- zaświadczenie o niekaralności,

- stały adres zamieszkania,

- umowę o pracę 

 

i tyle na temat, a publikował wiersze będę - nikt mi tego nie zabroni.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...