Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przeszłość sprzed minuty


Rekomendowane odpowiedzi

Pokochałam twój smutek

zbyt wcześnie.

Zrozumiałam nieśmiałą urodę świata

zdecydowanie za późno.

 

Teraz, kiedy wszyscy stoimy w kolejce

do czyśćca, a śmierć rozkłada

ramiona - mogę trwać

w tej mantrze, której nie może mi dać

wczorajszy wieczór.

 

Tak, ten zmierzch pokazał wszystko,

dla czego warto pozostać

po tej stronie światłocienia.

 

Do łez boli poranek -

nie niesie twojego pierwszego słowa;

jest wstępem dla przyszłości -

tak samo błahej

i wilgotnej

jak przeszłość sprzed minuty.

 

Serce zatacza koło,

przysiada na ramieniu - czy schwytasz je

jak motyla, który nigdy nie zobaczy,

jak piękne są jego skrzydła?

 

Czy więzisz je

w okowach rzeczywistości?

 

Ofiarowano mi wybór: miłość

czy zwycięstwo.

I wiesz... Chyba wybiorę

ślepą uliczkę,

tęsknotę nie do pary.

 

Tak, chcę cię kochać tak, żebyś nie uwierzył

w moje szczęście.

Pragnę wtulać policzek w pierś i szeptać

słowa modlitwy, którą zrozumiesz

tylko ty.

 

To tak, jakbym pokochała wiatr.

Jakbym umiłowała smutek,

co nie mieści się w białych łzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Piszesz że jest wybór, to czemu w ślepą uliczkę?

W wierszu widzę połączenie fizyczności z metafizycznością, może się mylę a może to jest powód wyboru ślepej uliczki.

Wiersz głęboki smutny i wzruszający, bo takie jest  kochanie smutku, dlatego smutku nie kocham...

Pozdr. Adam

 

Śmierć to też życie, tylko w swoim końcowym stadium... niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

…jeżeli nie wprowadzimy chociaż po części kontekstów psychologicznych do poezji; to choć nauka się rozwija - dalej będziemy dyndać w między:  łzami, miłościami, tęsknotami i gwiazdami,  jak u Dołęgi - Mostowicza

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ileż można


a tymczasem dziś wiadomo, że tzw. „ tęsknota” , bywa czasami nieoczekiwanie powiązana z tanią dopaminką i jest wówczas bardziej nawykiem nabytym w relacji ( a mowa tutaj o tej niezdrowej ) ale  łatwo nad tym zapanować jeśli się wie „ co” jest „ na rzeczy” ; wypracować dobre mechanizmy ( choćby po fakcie  ;)

Czy faktycznie miłość 

Czy może czasami egoizm, bo lubimy być tacy pełni poświęceń, kadzący, czuli i troskliwi ? A wówczas nawet pospolita LITOŚĆ  bywa  mylona miłością… 

Nie warto dawać więcej niż się może, bo jest to podejrzane a przesady wymagają …jedynie komedie

 

KTO w tekście „ofiarował wybór” ? 

SAMI decydujemy może nie tyle w jakim  punkcie jesteśmy, ale JAK się w nim odnajdujemy - i TO najważniejsze ;))),

 

 

pozdrówki.

 

Edytowane przez Dagmara Gądek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo cię proszę o dowód że można lekko   że można suchą stopą i że można nie wniknąć   że słowa płyną, że idzie melodia że ten wiersz nie jest zasłużony   że wszystko było tylko przypadkiem ot, skok na chwilę, napad na bank.   No a potem nie zasłużone Hawaje... i tylko za sympatię uśmiech i ładne zdanie... (świat nasz uczyńmy okrągłym) (świat uczyńmy możliwym)   Warszawa – Stegny, 29.08.2024r.   PS. wiersz niniejszy napisałem w 15 sekund ;)
    • @Kwiatuszek :) dziękuję     
    • @Andrzej_Wojnowski   Tak? To proszę mi oddać - to:   Pożegnanie (II)*   I odebrano mi: fundament - twarde oparcie bytu, pokojową organizację filozofii - ciszę głębokich myśli, naturalny sens rozwoju - pasję   i odebrano mi: najdroższego brata mniejszego, przyjaciela - spokojnego druha wędrówek - otwarte ramy błogosławionego życia   i odebrano mi: abstrakcyjną własność intelektualną, twórczą ambicję platońskiej idei - hermetyczne źródło oświeconego serca - tajemnicę,   pozostawiam: nowatorską komunikację obywatelską, rękopisemne dowody niewybaczalnej zbrodni systemu na moim cudzie - ciele i umyśle i duszy!   *serdecznie zapraszam na mój życia rys - życiorys   Łukasz Jasiński (październik 2017)   @Andrzej_Wojnowski   Niedługo będą przyspieszone wybory parlamentarne, a moja cena jest taka: natychmiast wprowadzić aborcję, karę śmierci i eutanazję, nie zauważył pan, iż niektórzy politycy robią cierpiące, płaczliwe i żebrzące miny - biorą pod włos wyborców? To nic innego jak podwójna moralność - hipokryzja i jest ona charakterystyczna dla wszystkich sekt monoteistycznych - judaizmu, chrześcijaństwa i islamu - pasożytów.   Nie będzie Polski według różnych jasnowidzów katolickich, a będzie Polska Rzeczpospolita Narodowa - według mojej Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej, można ją tutaj znaleźć - serdecznie zapraszam.   Łukasz Jasiński 
    • @Amber Tak, każdy. Tutaj nie możesz zrobić czegoś lekko. Lekko im się w głowie nie mieści i wywraca im, którzy są, świat do góry nogami. Ten real tak ma, od dawna tak ma...  @Hiala ooo to właśnie .... nic za darmo... Ten nienajlepszy tekst jest też kilkusetny w historii... trzeba udowodnić, że nie ma lekko.. i już... 
    • @Łukasz Jasiński   Każdy ma swoją cenę. Pozdrawiam @Yavanna   Też to zauważyłem, ale jak już napisałem. Mój mózg ( jeżeli go mam - czasami wątpię) zhakowany jest przez muzykę.  Zawsze jej słuchałem, słucham i będę słuchał do ostatnich chwil. Może to dlatego. Słuchałem Manam w Jarocinie i jeszcze jako licealista w Elblągu jak grali z Porterem.   Pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...