w lipcu

[Jacek_Suchowicz]

Lipcowe granaty po niebie ktoś taszczy,

dudniące pomruki, tężeje powietrze.

Ściemniało, błysnęło i trzask, by przestraszyć,

rzęsiście lunęło, zaszumiało deszczem.

 

Myślisz, że ze strachu się liście skuliły,

aby w oka mgnieniu, zacząć się prostować.

Powietrze ozonem ktoś spryskał przemiły.

Wszystko, co zielone, wody chce skosztować.

 

Czy świat się nasyci krótką nawałnicą,

zdąży zazielenić, nim wiatr porwie wilgoć? 

Wyschnie w jednej chwili, nim człowiek pomyśli;

spadło, czy nie spadło, było, czy nie było?

 

Tylko trzy dżdżownice pełzają po ziemi.

Więc lunąć musiało, a je schować można.

Wędzisko, marsz nad staw i jeszcze westchnienie.

Co się dzisiaj złowi; z płetwą, czy dwunożna?

Edytowane 8 Lipca przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

[violetta]

@Jacek_Suchowicz dawno nie widziałam dżdżownic, ale kamyczki są spłukane:)

[Rafael Marius]

@Jacek_Suchowicz

Biedne dżdżownice.

[Dagmara Gądek]

Fajne, ładnie podpatrzona przyroda…

 

pozdrawiam.

[corival]

@Jacek_Suchowicz Moje klimaty... doskonale zauważone i zgrabnie napisane...

Pozdrawiam :)

[Adaś Marek]

@Jacek_Suchowicz

Co by się nie działo relaks następuje,

i co raz na spławik patrzę tak z ostrożna,

nawet jak nie złotej, wolnośc podaruję,

gorzej jak się zjawi ta moja dwunożna.

 

Podarować wolność spełnić jej marzenie,

jaki w zamian rewanż niechybnie zapyta,

i już się sposobi wysłuchać życzenie,

myśl o rychłej zmianie w jej słowach ukryta.

 

Znów lunęło z hukiem, niebo mnie wspomaga,

ściśnięci przed deszczem ja oraz kamraty,

podnieśliśmy głowy a tam tęcza naga,

i już się rozpełzły moje dylematy.

 

Pozdr.

[Kwiatuszek]

@Jacek_Suchowicz Z wędką to najlepiej jeszcze przed burzą. Oj, to były czasy:-) Bardzo ładny obrazek lipcowej burzy. Pozdrawiam!

[Jacek_Suchowicz]

@violetta już nie długą a będą powszechne na talerzach ;))))

[Jacek_Suchowicz]

@Rafael Marius programy eco i zielony ład przed nami

dżdżownice ala schabowy będą serwować?

[Nata_Kruk]

@Jacek_Suchowicz ... Jacku, o deszczu, burzy, nawałnicy, czyli o opadach potrzebym ziemi, by na koniec...

złowić, niekoniecznie z płetwami, tę.. dwunożną... zaskoczyłeś bardzo. Zostawiam uśmiech i punkcik.

Pozdrawiam i zmykam "przed deszczem"... ;)

[Jacek_Suchowicz]

@Dagmara Gądek

Dzięki za wizytę 

Pozdrawiam

@corival

Pogoda to dla wszystkich temat

bo zawsze jest choć czasem nie ma

bywa powiemy nie ma pogody

wtedy roślinom nie skąpią wody

zawsze z pogody ktoś ma pożytek

chyba że niszczą coś nawałnice

:)

 

[corival]

@Jacek_Suchowicz  Zgadzam się w całej rozciągłości i pozdrawiam :)

[Rafael Marius]

@Jacek_Suchowicz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mnie to nie grozi jestem wege.

 

 

 

Edytowane 8 Lipca przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)

[Jacek_Suchowicz]

@Adaś Marek

 

dobrze że tej Twojej dwunożnej nie było

tylko Ty sterczałeś i kamratów grono

wyszła tęcza naga co was zadziwiło

każdy chciał przez chwilę a co chciał wiadomo

 

hola hola myśli eros wam potargał

chłopaki wiekowe puściła prostata

pognali użyźnić - to jest smutna prawda

a tęczy nie dotkną nie mogą pomacać

:)

[Adaś Marek]

@Jacek_Suchowicz Super, co klasa to klasa, takie komentarze lubię. Zerknij jeszcze na pisane "po czasie" w wierszach do obróbki. Wiersz pisany odruchowo, a sam spojrzysz bez emocji. Pozdrawiam.

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No właśnie pamiętam - biorą najlepiej przed burzą czy po burzy?

@Nata_Kruk

i o ten uśmiech idzie:)))