Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z wyprzedzeniem


Rekomendowane odpowiedzi

I recytują kryminał ... dwaj grzeczni panowie w loży.


Długa życiowa podróż: wszyscy widzimy gdzieś zorze.
Czasami na zwrotniku, bywa, że w Argentynie
A dwaj panowie się śmieją ...

Przedstawię im moją ... pustynię.

Przeżyli kiedyś rozstanie?
Nie, nie machali minutom,

sekundom, które odchodzą ... 

 

Skrzypiące o parkiet buty zdarte aż do cholewek - przez życie, co na piechotę ... 

Co zakręt, to kamień milowy
Co ''teraz,'' to zawsze ''potem''

Nie gubię się w labiryntach, bo nawet do nich nie wchodzę. 
Ścieżynka prosta, wzdłuż lasu: jeziorko i wodolotem - staram się pokonywać podstępne muszle i wiry


Młode dziewczyny na łódkach - na ''jutro'' się cieszą ... zdziry! 
Kupczące swoim pięknem, drażniące się z nadzieją i puszczające się z wiatrem - skądkolwiek on zawieje

Ja? Leżę jak zeschły konar pod Opoczyńską Dębą
Jak las, który zginął zanim - ktoś myślał nad jego wyrębem


I pewnie, że mi się marzą - młodości w czeskich miasteczkach, przygody z taksówkarzami, ze smyczą spacery ... bez pieska

Nie! 
Lubię podróże w miejscu. 

Lubię statyczność pełni: gdy goście wystawnych przyjęć przynoszą plecaki z wełny ... pokornie zastygłych owieczek

I żyją "w pełni", choć ... ''po nic.''

 

Lubię i młodość i starość. 

Jedynie śmierć trzeba gonić ... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...