Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

napisane osikowym kołkiem


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

w poetycznej drodze do wieczności 

ostatni promień słońca 

otula horyzont 

aureolą 

fraz nieoczywistych 

 

a kiedy ona

zakłopotana

stała przed lustrem

ubrana 

w tusz bezsennej nocy

 

on

z zakazem wstępu do Elizjum

przybrał perfekcyjny kamuflaż 

w parasolowatej koronie dębu

i zaczekał 

 

aż atmosfera

stanie się bardziej wampiryczna

 

dziś 

w chmurach płynących purpurą

ostrzą sobie zęby 

na przyszłość

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MIROSŁAW C. fajne nawet

 

erekcjato (nie) oczekiwane

 

w poetycznej drodze do wieczności 

ostatni promień słońca 

otula horyzont 

aureolą 

fraz nieoczywistych 

 

a kiedy ona

zakłopotana

stała przed lustrem

ubrana 

w tusz bezsennej nocy

 

on

z zakazem wstępu do Elizjum

przybrał perfekcyjny kamuflaż 

w parasolowatej koronie dębu

i zaczekał 

 

aż atmosfera

stanie się bardziej wampiryczna

 

dziś 

w chmurach płynących purpurą

ostrzą sobie zęby 

na przyszłość

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

na ojomie

lub

w hospicjum

 

 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Lidia Maria Concertina Zwłaszcza ta sugestywna, pojemna, ale i smutna w wymowie kropka. Podziwiam... mało słów, a cały kolaborat tu ujęłaś. Pozdrawiam :)
    • @befana_di_campi Skamieniała cisza w świetle długowieczności drzewa oliwnego i jak się zdaje samotności, brzmi smutnie i przygnębiająco. Pozdrawiam :)
    • kiedyś nie miałam w sobie tej odwagi mówiłam wszem wobec jakie to żałosne   teraz mam i nie wiem co mnie powstrzymuje   skoro tak bardzo pragnę stać się pustką   nie mam już siły aby udowadniać kopać się z koniem przetrwać niemożliwe   ilekroć zacznę nie cieszy mnie postęp ilekroć zaniecham czuję się podle   wciąż żyję na lęku czas nie chce spowolnić   a kiedy przez chwilę poczuję się dobrze dręczą mnie flashbacki koszmary ustronne   Info ws. wiersza - ostatnio jestem bardzo zajęta i zapewne na ewentualne ślady  obecności odpowiem po dłuuuuuuuugim czasie. Nie martwcie się o mnie :) Po prostu potrzebuję spuścić ciśnienie publikując wiersz.    Deo
    • @Dobry, Zły i Brzydki ciekawy rytm, wiersz krotki przez niego ale po chwili można przystanąć i spojrzeć ponownie. Miło, pozdrawiam:)
    • W oczach piach, Ktoś krzyczy brzydko.   Droga- choć prosta- Cuchnie już zmęczeniem.   Kolega sytuację Ma już w poważaniu. - Starszy - byś nie zrzucał, Wad na pokolenie.     Prysznic, już przebrany, Walka trwa w najlepsze.   Krzyk, by zostać w domu Dławi się o kieszeń.   Umyć się, umówić, A co będzie? Pieprzę!   Tragizmy zostawiam RCB w esemesie.     Wspominam gówniarza Z dziadkiem na balkonie, Równy brak cenzury nad podziw piorunom.   Z nim każdy niestraszny, Deszcz kapie na skronie.   Ucząc się nadzieję Brać w przyszłość oburącz.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...