Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Komu bije dzwon ostatni,
komu bije dzwon?
Komu dzisiaj księżyc świeci,
komu świeci on?
Komu dziś fortuna sprzyja,
z kiesy sypie swej?
Komu ciężko jak po grudzie,
Komu ciężko jest?


Refren;
Ludzi tyle jest na świecie, swe problemy każdy ma.
Ludzi tyle jest na świecie, między nimi ty i ja.
Lecz nie dajmy się zwariować, nie dajmy ogłupić się.
Lepiej rękę mi swą podaj i uśmiechnij się,
i uśmiechnij się.


Kto nie zgubi dzisiaj drogi,
ostatniej drogi swej?
Kto na pewno dziś zabłądzi,
pośród dróg co życie śle?
Komu życie dużo dało,
temu ciężko odejść stąd.
Kto nie zaznał szczęścia tutaj,
tam nadzieja niesie go.

Refren;
Ludzi tyle jest na świecie, swe problemy każdy ma.
Ludzi tyle jest na świecie, między nimi ty i ja.
Lecz nie dajmy się zwariować, nie dajmy ogłupić się.
Lepiej rękę mi swą podaj i uśmiechnij się,
i uśmiechnij się.


A gdy będziesz z tamtej strony,
to wszystkiego dowiesz się,
Warto było, czy nie warto,
czekać na nagrody te.
Lecz nie po to tu żyjemy,
by nagrody za to brać,
Ale po to uwierz proszę,
aby innym szczęście dać.

Refren;
Ludzi tyle jest na świecie, swe problemy każdy ma.
Ludzi tyle jest na świecie, między nimi ty i ja.
Lecz nie dajmy się zwariować, nie dajmy ogłupić się.
Lepiej rękę mi swą  podaj i uśmiechnij się,
i uśmiechnij się.

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

@Bożena De-Tre

 

A co pani myślała? Wszystko opisałem w wierszu pod tytułem - "Duch", także: w rodzinnym eseju - "Saga", a w czwartek kupię sobie trzy Trzy Czwarte Żubrówki i będę odpoczywał - odbierał drgania wojskowych piosenek - nie będę walczył z piąta kolumną pod nazwą - Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych - zdrajcami - jest to poniżej mojej godności - prezydent Andrzej Duda otrzymał pozew za słowa: "Tylko świnie siedzą w kinie!" Dodam: premier Donald Tusk też jest na cenzurowanym u żydówki - Agnieszki Holland i to ona ma tupet rządzić Polską!? Polska jej dosadnie odpowiedziała: persona non grata!!! Jestem po stronie prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Donalda Tuska, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i prezydenta Warszawy - Rafała Trzaskowskiego - oni otworzyli wreszcie oczy, jasne: jak zwykle - od kilku dni była próba zablokowania mi tutaj konta - "Zielona Granica" jest propagandowym gniotem politycznym - do kosza i czekam na Marsz Niepodległości w listopadzie, patrz: mój wiersz - "Niepodległość".

 

Łukasz Jasiński 

 

@Bożena De-Tre

 

Jestem również po stronie Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Polskiej Policji i Służb Specjalnych.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Bożena De-Tre

 

Konsekwencją mowy nienawiści ze strony Agnieszki Holland jest morderstwo młodego żołnierza - Mateusza Sitko, otóż to: nie ma przyczyny bez skutku i skutku bez przyczyny, oczywiście: oglądałem jej polityczny gniot - nic nie ma wspólnego z artystycznym warsztatem sztuki filmowej, tak: istnieją filmy, które mają krytyczny punkt widzenia na pewne sprawy społeczne - merytoryczny - używają logicznych argumentów, serdecznie zapraszam na wiersz poświęcony morderstwie polskiego żołnierza - "In agment silentium...", także: na esej - "Filmotekę Kultury Narodowej".

 

Jako szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zlikwidowałbym natychmiast piątą kolumnę - Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, a powołałbym Specjalny Departament - Szwadrony Śmierci pod nazwą: Ośrodek Monitorowania Zachowań Antypolskich, proste i logiczne, proszę łaskawej pani? Ludzie, którzy mają czyste sumienie - nie mają powodu cenzurować innych i donosić na ludzi niepoprawnych politycznie, de facto: mądrych...

 

Łukasz Jasiński 

 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius dziękuję ci bardzo:) to sylwestrowe hiacynty :)
    • Tekst powtórkowy     Stary Rok – trzydziestego pierwszego grudnia, dwa tysiące dwudziestego piątego roku – ziewa nostalgicznie, w bujanym fotelu. Jednakowoż nie oznacza to bynajmniej, że nas figlarnie buja. Po prostu zwyczajnie nie ma ochoty na takie hece. Odczuwa serdeczne zmęczenie z powodu dźwigania w sobie: miesięcy, tygodni dni, godzin i wszystkiego, co w nich zawarte było. Dobre i złe. Tyko malusich sekund jakoś dziwnie żal.      Tak wesoło łaskotały czasoprzestrzeń ego, gdy raz po raz, smutkiem przyozdobione było. A poza tym zło w sekundzie trwało naprawdę niewiele. No chyba, że akurat ktoś kogoś zastrzelił. Teraz, kilka chwil przed północą, ucichły jakby zlęknione. Może przeczuwają, że razem z nim muszą odejść. Nie będą już nigdy przemijać. Nowe, które je zastąpią, owszem.      Z rozmyślań wygania go to, co prorokował zobaczyć. Widzi swojego małego. Wyskoczył nie wiadomo skąd. Markotny taki, bo stęskniony i niecierpliwie drepci, gdyż pragnie przejąć pałeczkę, by dzielnie dzierżyć w następnym. Stary Rok, z racji tegoż widoku, aż zaskrzypiał łzami w oczach, lub raczej sfatygowanym, wiklinowym fotelem.    Wie, co teraz nastąpi. Tradycyjna kolej rzeczy. Nic na to nie poradzi. Brzdąc ma w ręce nóż. Ostrze wyostrzone wyczekiwaniem, sąsiaduje z rękojeścią, na której widnieje, pięknie wyrzeźbiona sentencja: Dosiego Roku 2026.   Następca bujanego fotela, dla dezynfekcji, przemywa spirytusem zaznaczoną łukowatą kreskę, poniżej jabłuszka. Stary też przemywa tym samym płynem to samo miejsce, lecz od środka, by lżej mu było przejść na drugą stronę, do bezpowrotnej krainy. Albowiem żałość w nim wzbiera z racji tego, że się kończy. Przypomina sobie, ile to zdarzeń i różnorakich odczuwań w nim przeminęło, chociaż nie zawsze z wiatrem, lecz często pod wiatr.     Wesoły malec przyobleczony w pozytywny, pełen nadziei uśmiech, podchodzi bliżej do zadania. Staje na podstawionej ryczce, gdyż niewielki z niego berbeć i bez podwyższenia, by nie dosięgnął, gdyż ma za krótką rączkę. Za to silną i wprawną. Przykłada nóż w nacechowane miejsce i podrzyna gardło, siedzącemu w bujanym.      Mieszanka kolorowych fajerwerków i zeszłorocznej krwi, spływa z małej dłoni na podłogę. Przeistacza się w gałązki wikliny, która sama siebie, formuje w nowy lśniący fotel. Poprzedni rozpada się w pył, dlatego były siedzący już nie siedzi, tylko leży. Nowy Roczek, pchając stopy trupa, przesuwa ciało przez próg. Robi pa pa i zamyka Drzwi do Pozaczasu, wiedząc że za rok, to on zostanie przesunięty.    Z futryny wystrzeliwują sztuczne ognie, na przekór wszystkiemu: zielono–żółte–błękitne.    Następca siada na Nowym Fotelu.   Wtedy przychodzi Pani Sprzątaczka. Zmywa mopem resztki krwi, i sprząta pozostawiony bajzel.    Także wali mokrą ścierką Nowego Roczka, by go wzmocnić oraz wystukać niezdrowe zapędy, żeby chociaż nie był gorszy.   *** jeśli nie będzie to ranić bliźnich niech każdy swoje marzenia ziści   lub wspólne jakieś nawet dla innych byle jakie    żeby nie było iż to co wyżej brakiem tradycji zakryte   Szczęśliwego Nie Gorszego Życzę  
    • @LeszczymDziękuję przyjacielu. Udanego sylwestra. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wzajemnie, choć może się nie sprawdzić.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tu mi się przypomina słusznie miniony ustrój, który ciągle próbowano reformować i jakoś się nie dało, aż upadł. Teraz ciągle ta sama śpiewka i kolejna odsłona starego przedstawienia o lepszym systemie który rzekomo nadejdzie niczym Godot.   Tyle że właśnie jego rolą jest nigdy nie nadejść.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...