@Marek.zak1 Widzisz Marku, a reklamy znają sposób na śmierć. Ubezpiecz się na życie ;) Kuriozalna jest ta nazwa reklamy, bo powinna brzmieć 'ubezpiecz się na śmierć!' :) Ale reklamy nie lubią nazywać rzeczy po imieniu, bo to nie dałoby rzecz jasna zysku.
Dzięki:)
Był tam korytarz
po którym chodziły cienie
dusz zniszczonych permanentnym cierpieniem
Przymrużone świetlówki
dające blask zwątpienia tym
którym ludzie połamali serca
I Ty, której tlące się światło
dawało resztki sił by poczekać na moment
gdy zobaczyć mnie
Na końcu korytarza była jadalnia
gdzie posiłek dobijał pewien głód nadziei
przeszklony tak, że dookoła można było zobaczyć bezkres bólu
Gdy stałaś tam przy oknie i ja wychodziłem
ze stanu zwątpienia, jak mi się wtedy wydawało
otworzyłaś okno i w desperacji wykrzyczałaś moje imię
Nie było chyba większego bólu
niż usłyszeć wołanie zabitej miłości
usłyszeć kolory szczęścia połączonego z tragedią
Teraz, gdy Cię szukam, wiem,
że wtedy dni nasze były policzone
teraz, gdy ich policzyć nie mogę
Wiem, co będzie dalej.
Byłeś obecny chociaż w oddali Dawałeś życiu sens Teraz jest pustka co serce pali I wspólny jest nasz grzech I strach przed wszystkim i strach bez Ciebie bo miałeś zawsze być Ale odszedłeś bez słów pocichu i jak tu dalej żyć Nie ma radości w kobiecych oczach co cudne były tak nie ma uśmiechu który rozjaśniał ponury szary świat....
Nie ma zbawienia
W twoich oczach
(Jest tylko słodkie szaleństwo)
A piekło, niebo i raj
To obce słowa
Więc kochaj grzech
(I zabij Boga w sobie)
Przecież to takie proste
(Niech ognie piekielne pochłoną wszystkich)
Nawet ciebie i mnie
I zostaną wypowiedziane tylko trzy słowa:
"Raju nie będzie''