Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szkolenie


Rekomendowane odpowiedzi

 

             Pomyślałem, że z A w ręce i w nogi, w pokoju i w łazience przejdę się gdzieś i na tym śmiało mógłbym skończyć ten tekst.

 

             Człowiek robi się starszy, poważniejszy i ostrożniejszy i myśli, że A przekona, a nawet podkupi i sądzi dość naiwnie, że w gruncie rzeczy ma jak i ma czym. Doszedłem więc do wniosku, że najpierw dam jej kwiaty (trywialne?), a potem zamówię jej kurs samoobrony. Wiadomo, że uczynię tak po to, aby mogła niekiedy się obronić przed tym co nie nasze i co między nami. Tymczasem kurs poszedł na marne, albowiem nie doszliśmy razem do skutku. Człowiek potem się zastanawia, czy dało się, czy można było jakoś lepiej i sprawniej, czy i czy... A może będąc tutaj totalnie za małym kolejny raz targnął się na nieosiągalne? Oj, oj może tak być i może naprawdę.

 

Warszawa – Stegny, 21.06.2024r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński A ja akurat lubię :))

@Amber Cóż miałem wrażenie, że ciut zbyt prowokacyjnie to owo napisałem. No ale jak ktoś się nie obraził i do Kogoś przemówiło no to czuję się wygrany jak dzisiaj Polska w meczu z Austrią, notabene po 20 ej ;))

@Amber Również pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym

 

Nie, księgowa w Archiwum Akt Nowych, młoda i ładna wdowa - wypłacała pensje pracownikom i ja ją poderwałem - do pewnego momentu wszystko dobrze szło, jak dobrze pan wie: większość ludzi interesuje się cudzym życiem i plotkami, pod presją i nie z własnej woli zostałem zmuszony (nawet dotąd nie wiem przez kogo, więc: przez głęboko zakonspirowanego tchórza) - do kupienia jej kwiatów i przeprosin, wolę o tym nie rozmawiać...

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym

 

Oczywiście, ona o tym wie (zresztą: większość osób już tam nie pracuje), więc: teraz mogę o tym rozmawiać - ona należała do Służby Cywilnej, natomiast: ja - miałem szkolenie z Obrony Cywilnej, dostała ode mnie tomik z autografem, otóż to (wiersz napisałem z serca):

 

Kamyk 

 

Małgorzacie S.

 

Ten kamyk marmurowy

niczym nasionko chwastu

znalazłem w piasku ziemi,

 

pośród chmur kurantowych

marsowe echo pomiotu

szaleństwem wzywa piasek

podobny do starych juków

na ciche uroczysko,

 

w głębi ciemnych chojarów

na powróśle bierwionów

lśnią ślady beskurcyji

jak jasny promyk słońca

i śliczne lica mary,

 

w dębowym częstokole

kipie gorąca kipiel

niczym wzburzone knieje

i sypie szarym piaskiem

jak spojrzenia obłędu,

 

ten jantar marmurowy

niczym nasionko chwastu

znalazłem w bagnie ziemi.

 

(z tomiku: Kowal i Podkowa)

 

Łukasz Jasiński (lipiec 2008)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Komu bije dzwon ostatni, komu bije dzwon? Komu dzisiaj księżyc świeci, komu świeci on? Komu dziś fortuna sprzyja, z kiesy sypie swej? Komu ciężko jak po grudzie, Komu ciężko jest? Refren; Ludzi tyle jest na świecie, swe problemy każdy ma. Ludzi tyle jest na świecie, między nimi ty i ja. Lecz nie dajmy się zwariować, nie dajmy ogłupić się. Lepiej rękę mi swą podaj i uśmiechnij się, i uśmiechnij się. Kto nie zgubi dzisiaj drogi, ostatniej drogi swej? Kto na pewno dziś zabłądzi, pośród dróg co życie śle? Komu życie dużo dało, temu ciężko odejść stąd. Kto nie zaznał szczęścia tutaj, tam nadzieja niesie go. Refren; Ludzi tyle jest na świecie, swe problemy każdy ma. Ludzi tyle jest na świecie, między nimi ty i ja. Lecz nie dajmy się zwariować, nie dajmy ogłupić się. Lepiej rękę mi swą podaj i uśmiechnij się, i uśmiechnij się. A gdy będziesz z tamtej strony, to wszystkiego dowiesz się, Warto było, czy nie warto, czekać na nagrody te. Lecz nie po to tu żyjemy, by nagrody za to brać, Ale po to uwierz proszę, aby innym szczęście dać. Refren; Ludzi tyle jest na świecie, swe problemy każdy ma. Ludzi tyle jest na świecie, między nimi ty i ja. Lecz nie dajmy się zwariować, nie dajmy ogłupić się. Lepiej rękę mi swą  podaj i uśmiechnij się, i uśmiechnij się.
    • @Dagmara Gądek Dobry pomysł na uniknięcie dramatu na widowni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
    • @Manek swojej wnuczce będę czytała:)
    • niech nikt się nie łudzi głosił komunikat mamy gwarancje nikt nie przeżyje ponieważ po zderzeniu największy kawałek będzie tak mały że nawet myśl się w nim nie zmieści   nie myślmy że się nam uda głosił dalej już nic nas nie uratuje - wykorzystajmy więc bogato ostatnie pół godziny   niech każdy wyjdzie przed swój dom  poda sąsiadowi dłoń tworząc łańcuch który oplecie cały glob a potem pomódlmy się do swego Boga o to żeby ta chwila nikogo nie bolała   chciałem zrobić jak głosił komunikat jednak obudził mnie budzik ratując  mnie i naszą planetę przed czymś co kiedyś nastąpi ale na szczęście jeszcze nie dziś w pierwszym dniu urlopu  
    • @Amber jest tutaj kilka niebanalnych fraz i dlatego tekst mi się podoba, jak i cała lekka koncepcja opisanego dramatu... u nas w filharmonii, jakiś czas temu rozdawano cukierki przeciwkaszlowe...      pozdrawiam miło
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...