UtratabezStraty Opublikowano 19 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca Raz kiedyś coś sobie przypomniałem co zginęło jak punkt w szarym niebie szarego świata w szarej rzeczywistości która ciągle mnie wchłania... **************** Szare domy Szare ulice Szarzy ludzie Szare drzewa Szary papier .... Wszystko szarość... 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poezja.tanczy Opublikowano 20 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca @UtratabezStraty Bo na kolor, to dodanie Taki pozor, przekonanie Ciekawy wiersz Może się podobać Pozdrawiam miło, M. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UtratabezStraty Opublikowano 20 Czerwca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca Jestem pod wrażeniem faktu, że na poezję tak często odpowiada się tutaj poezją. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafael Marius Opublikowano 20 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca @UtratabezStraty Szaro było w PRLu. Teraz też tak może być, gdy ktoś ma obniżony nastrój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UtratabezStraty Opublikowano 20 Czerwca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca (edytowane) @Rafael Marius , a ja jestem skłonny powiedzieć, że szarość to mit. Mit rozumiany nie jako nieprawda, ale jako pewna interpretacja prawdy. W PRLu robiono przecież zdjęcia kolorowe, które można obecnie gdzieś zobaczyć. I co?? Wszystko wtedy było szare?? No raczej nie. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Edytowane 20 Czerwca przez UtratabezStraty (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafael Marius Opublikowano 20 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja dwadzieścia lat w tym ustroju przeżyłem. Zatem wiem. Szczególnie lata 80te takie były. Wszystkiego brakowało barwników też. Poza tym ludzie byli bardziej praktyczni woleli mniej brudzące się ubrania. Proszek był na kartki, a farba trudno dostępna. W porównaniu z dzisiejszymi czasami bardzo szaro. Jak wracałem z Zachodu to pierwsze co się rzucało w oczy to brak kolorów. Podobnie też było we Lwowie. Czechosłowacja, NRD znacznie barwniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UtratabezStraty Opublikowano 20 Czerwca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca @Rafael Marius , zgoda. Ja przeżyłem tylko 12 albo 13 lat w PRLu i to nie w pełni, bo przez większość roku byłem wtedy w RFN z rodzicami, a w Polsce tylko na wakacje. Ja wcale nie przeczę temu co piszesz o braku barwników. Ale w ogóle to kolory były, nawet, jak było ich mniej. Zresztą nawet, gdyby ich nie było wtedy w tym, co zostało stworzone przez ludzi, to jeszcze pozostaje natura. Ale nie przeczę temu, że PRL miał taką tendencję do szarości. Ale szarość mi się wcale tak źle nie kojarzy. A w moim wierszu symbolizuje ona coś więcej, niż kolor... . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafael Marius Opublikowano 20 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca @UtratabezStraty Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja mam dużą rodzinę w Bawarii. W latach 80tych paczki przychodziły prawie co tydzień... z wielobarwną zawartością. Nosiłem najlepsze ciuszki w liceum. Wśród tekstylnej szarzyzny byłem kolorowym ptakiem. Może nazbyt jak chłopaka, ale cóż... lubiłem przyciągać spojrzenia. Teraz całe centrum Warszawy, gdzie od zawsze mieszkam, tonie w kwiatach. W PRLu to było niemożliwe. Zostałyby ukradzione zaraz po posadzeniu. Mieliśmy lepkie rączki. Sadzili tylko czerwone tulipany na pochód pierwszomajowy, a tych milicja musiała pilnować przez całą dobę. Po pochodzie odpuszczali i wszystkie znikały natychmiast. Zazwyczaj występuje jako metafora nudnego życia i raczej większość tak to odczyta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UtratabezStraty Opublikowano 23 Czerwca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Jasiński Opublikowano 24 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca Jestem pedantem: preferuję estetyczny porządek, a szarość to wewnętrzne odczucie - przygnębienie, nie lubię również wszędobylskich kolorów - reklam, bazgrołów na elewacjach, chaotycznych graffiti, supermarketów, ekranów akustycznych, ogrodzonych osiedli i celowo wprowadzonego chaosu w systemie biurokratycznym - dzięki temu ludzie przestają samodzielnie myśleć, a prawnicy: zarabiają na tym, większość polskich dużych miast to de facto brukowce, kolorowanki i temu podobne syfy jak - "Super Express", "Fakt" i "W życiu na gorąco" - wszystkie te pisemka dla ogłupionych mas są obcego kapitału. Łukasz Jasiński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bożena De-Tre Opublikowano 25 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca @UtratabezStraty W szarości spętany swój czubek nosa odnalazlem . Nie był bynajmniej szary.Teraz martwię się o kręgosłup... boję się żeby go nie złamać. @Bożena De-Tre Dziękuję za zatrzymanie.Podoba mi się Twoja szarość wierszem malowana... pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesław J.K. Opublikowano 26 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @UtratabezStraty Świetnie, trzykropek jest możliwością wolnej interpretacji, niedopowiedzeniem z możliwością domysłów. Wszystko szarość lub jak to powiedział Kohelet w Starym Testamencie, marność nad marnościami. Szarość również posiada różne odcienie, a to także kolory, a więc i w szarości jest namiastka życia. Pozdrawiam! ****************** Edytowane 26 Lipca przez Wiesław J.K. (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UtratabezStraty Opublikowano 6 Sierpnia Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hiala Opublikowano 7 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia @UtratabezStraty podoba się. Kolory życia? - nie koniecznie - pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesław J.K. Opublikowano 8 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @UtratabezStratyŻycie samo w sobie jest interesujące. Temat życia prowadzi prosto w kierunku Boga (bogów). Istota Wszechmogącego Boga, jeśli ogólnie można nazwać "GO" istotą jest i będzie dla człowieka zawsze niezbadaną do końca. Umysł ludzki został tak zaprogramowany, że pewnej granicy nigdy nie przekroczy, a życie ludzkie, nawet jeśli trwa ponad sto lat w teraźniejszych czasach i w obecnej cielesnej formie jest tylko namiastką czegoś większego czego umysł pojąć nie zdoła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagmara Gądek Opublikowano 8 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia … jak Kohelet ze swoją marnością… a tak naprawdę,to pomimo tolerancji- potrzebujemy jasności i wartościowania, bo inaczej rozmywamy się w relatywizmie … pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się