Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na ulicy Świadomej
pusty – dwupiętrowy – nie śpi
nerwowo pali cygaro komina

ściany marzą o bliźnie po kuli
najlepiej colt dziewięć milimetrów
drzwi jak pióra steru
– na przykład Wodnika spod Oliwy –

krzesła szarżują w ułańskim ferworze
zegar – wieża zamku Krzyżowców
kukułka – orzeł w godle Republiki

na ulicy Świadomej
niemy bunt i obelga użycia
setki elementów wznoszą toast
z zakurzonego powietrza

aż do obrotu klucza
wtedy

można pogłaskać usiąść włączyć
– sprawa czasownika –
bezokolicznik czynności

dylemat rzeczy bez odbić w mokrych oczach
są instrukcje obsługi oraz istoty pewne

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


;))

dylemat rzeczy bez odbić w mokrych oczach
są instrukcje obsługi oraz istoty pewne

- kapitalne zakończnie!
A co do
obelga użycia,
aż do obrotu klucza
etc. - tja.. - smaczków w Twojej Poezji nie brakuje..

Ożył ten świat w Twoim wierszu, ożył -
nie da się ukryć...

Pozdrawiam/iza

Izo - nie spodziewałem się, iż rezultaty bezczynności w ciemnawym mieszkaniu tak przypadną Wam do gustu... Bo z tego właśnie zrodził się "dom"... Tak a propos mojego ostatniego wiersz tutaj o Herbercie, to trochę chciałem tu nawiązać (ale dopiero w trzeciej, może nawet czwartej warstwie...) do jego "przedmiotów"...
POZDRAWIAM!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Prawdziwy blues płynie ze zmęczenia   Coś we mnie samemu sobie nakazało znaleźć remedium i tę jedną odpowiedź napisałem wiersze i są gdzieś moje piosenki dalej zostałem sam z moim wielkim nic nie wiem komu i czemu i w co mam teraz wierzyć?   Włożyłem w poszukiwania swe wykształcenie zestawiłem ze sobą cztery ważne tajemnice spowiedzi, adwokacką, medyczną i naukową zderzeniem tych protonów zamęczyłem umysł czy mnie lubisz - nawet tego już nie wiem...   Jak ten mag bitewny chciałem tu cudów co wyśpiewałem - wzięto na odwrót co na odwrót było - zabrano dosłownie wszystko odebrano, a w zamian dano obawy dzisiaj i oby tak dalej nie wiem w co wierzyć...   Pomyślałem przypomnę życiu matowego bluesa chciałem czegoś jakiegoś ważnego dla pokoleń wyszło, że wielu odebrałem całe mnóstwo czasu oni również są zmęczeni moją długą opowieścią wytłumacz mi proszę skąd mam wiedzieć czym sens...   I tylko nowi radykalni podtrzymują na duchu że kiedyś, ze za lat sto, że może za lat pięćset będziemy jednak coś określonego wiedzieć dziwnawe są nasze mgielne wysprzątywania chciałem tylko wiedzieć, czy dojdę do choćby jednej odpowiedzi...   I chyba to już wiem, że do niej chyba nie dotrę... Przypuszczam, że odpowiedzi są unikalnym zjawiskiem... Choć chyba już wiem, że chyba próbowałem... Ale chyba już wiem, że chyba zupełnie nieudolnie...
    • @Robert Witold Gorzkowski To się nazywa świąteczne obżarstwo:)@Gosława tak się tylko mówi, a i na emeryturę trzeba zasłużyć;)
    • Dziękuję @akowalczyk @Robert Witold Gorzkowski pozdrawiam :-)
    • Na gniazdku z ości, w głębokiej norze, przy szmerze plusków, chłodzie w potokach, wolno się zdobi w niebieskie pierze podobne łuskom — pisklę zimorodka.   Ojciec z czatowni w głogu i olszy jak rycerz w zbroi, podniebny nurek, świtem przed groty otworem smoków pory połowu już wypatruje.   Ona na dystans trzech kilometrów. W rewirze tylko samiec, co łoży. Dla młodych strzebla, ukleja, ciernik. Mizerność jamy, stajenki lichej.                        
    • @huzarc taa teraz to bliżej mi do emerytury niż nowych powołań

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...