Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@jan_komułzykant No tak . I  choć tajemnicą Poliszynela jest ta gra świeczki nie warta , każdy coś skubnie dla siebie( powiedzą ..że miał farta i ot cała zagadka o Rodzie z Rodowodem… bez końca-:)

Zaczynam się wygłupiać to pozwól Janku ,że tu kropkę postawię.Śmiać się nie przystoi kiedy  „ wróg” pod bramą.Pozdrawiam zatem …dziękując za umożliwienie „ gotowości”-:)-:)( bis-:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Bożena De-Tre Chyba nie chwytam, chociaż w grę rzeczywiście tu i rodowód i rodzina

 

wchodzi. W końcu Rodzinne Ogródki Działkowe przekazuje się przeważnie z pokolenia

 

na pokolenie. U mnie akurat, to już czwarte (prawie) przejęło, stąd moje oburzenie

 

na ciągłe (30 lat?) zakusy władzy na to dobro, jakim jest spokojny weekend, pośród śliwek

 

i jabłoni na tzw. łonie przyrody. I po co tak nas dręczą - wiadomo, wciąż im mało.

 

Bo jak się okazuje z (łonie) śpi. :)

 

Pięknie dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

@jan_komułzykant I po co chwytać jak wszystko płynne a potem nie wiesz już..Twoje czy jego? Ważne że nasze i to na dzisiaj gwóżdż-:)

@Bożena De-Tre A ja Janku zaczynam „ chwytać” Twoje myśli urwane a jednak przemyślane..ukryte a jednak nie schowane-:)Dobre masz przemyślenia bo nie męczą..nie dręczą a są odpowiedzią..a może podpowiedzią-:)To już bez znaczenia bo ważne że słowo ma moc.I tu bez uśmiechu a z ukłonem.Dobrej nocy tym co jeszcze z piórem w dłoni…

Opublikowano

@jan_komułzykant Przecież to Potycki Portal to skąd ta dosłowność u Ciebie.Przenieś się w czasie-:-)-:)…u siebie na swoim i swoich zasadach a resztę… no cóż-:)Spal pamiątki..zniszcz wspomnienia..

@Bożena De-Tre I dalej pamiętaj o dziadkach z kamienicy.Ogródki działkowe-:)-:) zwrot który mi nie pasuje jakby nie patrzeć-:)Też nie wiesz jak Molęda Ci się trafi-:)pamiętaj..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony – ależ dzielę się odczuciami w moich miniaturach, które przeważnie opisują małe epifanie (te "jaskrawe" to rzeczywiście coś więcej, bo całe otoczenie nabiera innego wymiaru, a człowiek się wtapia, jak piszesz). Porozmawiajmy na jakimś przykładzie z przyszłych publikacji

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też trzymam @aniat. za słowo. Pozdr.
    • Nie ma ograniczeń:  w każdym wieku, stuleciu  możesz się huśtać i kręcić,  Koniki i karuzele Na trampolinie tygodnie A głowa - na ukulelach   Nie ma, że ''nie wypada'' Chcą tego wszystkie twoje  zranienia, sińce i blizny Porzuć to, co nie daje ci śpiewać nie płać sumieniu grzywny Ludzie odziani w starość Kochają biadać i zrzędzić Do niczego się ponoć nie nadają,  bo już nie wstają na ósmą  i nie generują pieniędzy   Mam lat niespełna dwieście Marszem przez miasta, tunele Nie poszczę w żaden piątek I nie wiem o sobie - zbyt wiele   Haniebna jest ponoć samotność,  bo serce śpi niewygodnie,  a myśli - rzadko gotują:  kuchnia jest ciemno-przechodnia   Zostań dziś u mnie na noc   Pobądźmy chwilę bezdomni!  Świat nam wynajmie powietrze  i lustra - w cudzych oknach  A o starości - zapomnij.  Jutro jest.  W nas?   Zawsze wiosna ...  
    • Płakałam, ponieważ zeszłej nocy wiersze odmówiły mi posłuszeństwa. Uczyłam się algebry: odejmowanie, mnożenie i dzielenie... sumienia.  Grafomania?  No to w nawiązaniu ...  Najbardziej lubię spędzać przedpołudnia w niebieskich pokojach. W tym samym czasie tysiące ludzi nadają faksem informacje o astronomicznych układach cyfr,  o kartotekach zbrodni, które (wedle przeczuć) dopiero mogą być popełnione,  o egzotyce żywności utwardzanej palmowym tłuszczem. Czuję się wtedy zupełnie nie ... potrzebna.   Napisałam do NASA z prośbą o kamień, kosmiczny opal. Odpisali, że znacznie lepiej będzie i dla mnie i dla reszty ludzkości jeśli zajmę się kwestią grawitacyjności pewnej skamienieliny, którą już posiadam.  Odpisałam im, że to niemożliwe:  kardiolog od dawna trzyma ten głaz u siebie w gablotce.
    • @Moondog Oj no trudno, trza przeboleć i już :) Pzdr. M. 
    • Miej życiu coś więcej do powiedzenia niż tylko: "Jestem."   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...