Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Czas się zielono" w oknach układa
Skrzypi słowika stara pozytywka
Okrągłe oko otwiera poczwarka
Dziewczęta noszą nagie usta
Pod futrem kotki rozkosz już ciężarna"

To prawda: zieleń piętrowo wchodzi w przestwór pobladły
Lecz nigdy nie usłyszałam w kwietniu słowika
Wierzę na słowo iż oko poczwarki bywa okrągłe
gdy usta dziewcząt są ustrojone w jaskrawą szminkę
A w domach kicie - wysterylizowane
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
" - Twoje włosy hiacynty -
- Twoje palce armia
- Strąć mnie w głębsze pragnienie"

- Czyimi włosami bywają hiacynty?
- Ile palców liczy sobie armia?
- Nie chcę być strącana bowiem pragnienia
się nie ugasi kiedy głębia

Opublikowano

Pragnienia w zmysłowej, freudowskiej głębi.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sprawne bardzo Twoje pisanie,  lubię.

Buczkówna mnie przestraszyła, bo wydało mi się, że nie znam, ale jakby coś mi w pamięci podpowiada, ze już kiedyś czytałam. (?)

Ona się urodziła w Białej Krakowskiej, ja tam mieszkam, może nieco bardziej na wsi za Białą (kiedyś tam były pola).  ;-) 

 

Kiedyś coś tam napisałam o Kazimierze Alberti:

 

przezroczysta

 

gdy wymyślono już nazwy

wszystkich ulic dawnej

Białej Krakowskiej ale pojawiły się nowe

 

z domami o wysokich

żywopłotach lubi zatrzymywać

obok starej kapliczki pozbawiona

 

szelestu pól

to z nim się szło aż na koniec świata

w rozdygotanym cieniu ostatniej z trzech lipek

 

ukradkiem zerka na

przezroczyste dzieci

zmarłe na cholerę i dźwig po prawej

 

pośród okratowanych bloków

chwiejne kroki księżyca uciekająca

kuropatwa nie wzlatuje ponad Gaiki

 

 

 

To tak może jako ciekawostka tytułem, bo może to stąd te okrągłe oczy poczwarek, nie wiadomo ;-)))

 

Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...