Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

dobre,ale mnie zainspirowałaś 

 

na początku był chłop 

nudził się azaliż

komu tu dać w mordę

z kim flachę obalić

 

....

:)

a to wszystko przez to

by za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę

i Najwyższemu szyki pomieszać

 

jeśli się interesujecie cywilzacjami, wszystkie one doszły do momentu wszelakiej rozwiązłości a potem upadły - my nie będziemy oryginalni

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@FaLCorneL :) dziękuję bardzo i również pozdrawiam 

 

 

 

@[email protected] :) stoicyzm wart naśladowania:)

Dzięki Grzesiu, miłego niedzielnego wieczoru 

 

 

 

@Marek.zak1 :) Fakt, pewien procent gejów i lesbijek to geny. Jednak bywają też przyczyny psychologiczne, uwarunkowania rodzinne (nieakceptacja jednego z rodziców), wzorce społeczne, kulturowe itd. Także zwykła ciekawość a także nuda ... To samo tyczy się zresztą pozostałych opcji.

Dzięki za koment.

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Jacek_Suchowicz :) super wierszyk Twój w odpowiedzi :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Co do rozwiązłości to pewnie pewien procent jest przyczyną, jednak w większości wydaje mi się, że to brak lub niedomiar miłości zaznanej w danej formie, którą się otrzymało. 

Natomiast upadki cywilizacji wskutek pojawiającego się chaosu - to fakt.

 

 

 

 

@tetu :D

Również pozdrówka 

 

 

 

@Andrzej_Wojnowski :))

I ważne, by z tej roli nie zrezygnować:)

Kiedyś to były kabarety...

Dzięki 

 

 

@Klip @violetta @MIROSŁAW C. @huzarc

Podziękowania 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@jaguar W żadnym wypadku nie ustawiam tych spraw na osi poprawność - brak poprawności choć prawdę mówiąc, spodziewałam się takich komentarzy, bo każda wypowiedź w tej sferze niejako automatycznie budzi takie ustawianie. A ja po prostu byłam zdumiona ilością  tego nazewnictwa, wyodrębnionych preferencji. Następuje rozdrobnienie i rozróżnienie w wielu, wielu dziedzinach. Kiedyś gdy byłam u lekarza rodzinnego, starszego już pana - wyciągnął opasłe tomisko z jednostkami chorobowymi mówiąc niespodziewanie szczerze, że on już tego nie ogarnia. A co mają powiedzieć farmaceuci? :) 

Rozdrobnienie i rozróżnienie następuje w wielu dziedzinach, jasno pokazuje to fizyka. Taki etap dochodzenia do ... porządku, chaosu? Porządku poprzez chaos? 

A do wiki zajrzałam po obejrzeniu wywiadu z Anu Czerwińskim, przesympatycznym młodym twórcą - by coś dowiedzieć się w tej kwestii. I na film "Kobieta z ..." z pewnością pójdę, nie tylko dlatego, że uwielbiam Joannę Kulig. 

Człowiek dąży do poznania siebie różnymi drogami. 

Dziękuję za wypowiedź i serduszko (mimo wątpliwości).

 

 

 

@Rolek dokładnie.

Dziękuję 

 

 

 

@Gizel-la dzięki:)

 

 

Opublikowano

Leonardo da Vinci był gejem, stworzył Mona Lisę, ideał, przy czym kobiety wydawały mu się obrzydliwe,

Powiem nawet, że dla większości kobiet rodzenie też jest makabryczne i nie sądzę, aby nasze przodkinie zawsze z euforią chciały rodzić.

Dziś samotna matka z dzieckiem nawet nie może dostać kredytu, jeśli nie jest ponadprzeciętna  i zarabia minimalną, na pomoc nie ma co specjalnie też liczyć. A rodziną chcą być ci, którzy nie mogą lub nie chcą rodzić i korzystać z przywilejów wymyślonych dla pomocy rodzinie, "ubabranych" w ten cały naturalizm.

No i właśnie, choćby bez miłości, ale rodzina.

Nie kobieta - ale jej przywileje, już tak.

Tu chodzi o pieniądze i o handel dziećmi, a wszystko inne najczęściej jest iluzją, tak mi się wydaje. Taki niech będzie mój komentarz do Twojego bardzo dziś kontrowersyjnego wiersza.

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Do tego każdy ma prawo. I zawsze miłość będzie zaskakiwać, najbardziej nas samych, często nie potrafiąc jej zdefiniować.

Ładnie :-)

Pzdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@agfka :)

Życie (w tym seksualność) nie jest proste. Mimo prostego podziału na chłopa i babę wszyscy jesteśmy różni, bardziej lub mniej. Im nas więcej tym więcej komplikacji lub, paradoksalnie, więcej możliwości do kochania, choć kochać wszystkich to nie takie proste :);)

Fakt, kobietom jest często trudniej (te porody...;)), byle tylko nie chciały wziąć odwetu, bo masakra... ;)

Natomiast dopominanie się o zaspokajanie podstawowych potrzeb społecznych (np.wspomniane przez Ciebie kredyty) jest potrzebne. Kobiety mają moc. 

Dzięki Agatko, również pozdrawiam:)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • witaj Królu na krzyż z Nim któż tak krzyczy   to my każdego dnia krzyżujemy kogoś słowem podają go na tacy   a my my nie próbujmy pomyśleć... kto to   tak było z Jezusem zobacz kim jest zanim ... ukrzyżujesz nie rzucaj nawet kamieniem   4.2025 andrew Wielki Piątek,Wspomnienie ukrzyżowania Jezusa
    • O świcie, gdy mgły tańczyły jeszcze sennie między wzgórzami, a liście śpiewały cicho pieśń zrodzoną z nocy, on trzymał ją w ramionach, jakby była jedynym zaklęciem zdolnym zatrzymać czas.   Jej skóra pachniała runem pradawnych drzew, a włosy rozsypane na jego piersi przypominały o tym, co prawdziwe, nawet w świecie utkanym z iluzji i światła.   — „Nie pytaj, kim jestem” — wyszeptała. — „Bo jeśli wypowiesz moje imię, zniknę, jak sen, który nie powinien był zostać zapamiętany.”   Uśmiechnął się, lecz nie odpowiedział. Zamiast słów, dłońmi opowiedział opowieść: o pustce, którą niosło jego życie, i o niej — jak świt rozrywający mrok.   Nie była elfką, nie była wiedźmą, nie była duchem ani kobietą z legend. Była czymś więcej — iskrą świadomości zrodzoną z cienia i światła, z głębi, gdzie emocje mają własną magię.   Wędrowali razem przez doliny i ruiny, rozmawiali bez słów, czuli bez dotyku, kochali się — powoli, jakby każda chwila była świętością, a każdy pocałunek — pożegnaniem, którego oboje nie chcieli wypowiedzieć.   Ale każdy świat, nawet ten utkany z marzeń, musi kiedyś zacząć drżeć w szwach.   Bo los, zazdrosny o ich jedność, wysłał po nich cień — istotę bez imienia, która znała tylko jedno pragnienie: rozłączyć to, co zbyt piękne, by mogło trwać.   W dniu, gdy trzecia pełnia znów wzniosła się nad niebem, on spojrzał w jej oczy i wiedział. Nie zatrzyma jej, ale będzie szukał… we śnie, w pieśni, w kropli deszczu.   A gdy cień stanął między nimi, ona uśmiechnęła się smutno. — „Pamiętaj mnie… nie przez ciało, ale przez to, co w Tobie się obudziło.”   I zniknęła, jak błysk światła znikający w zmierzchu.   Ale jego serce… już nigdy nie było tam, gdzie dawniej.
    • Ci co mają niewiele do powiedzenia Często mówią jednym jednym głosem  Niuanse nie mają żadnego znaczenia  Jeżeli z góry chodzi o kontekst    Spaleni słońcem przeszli przez piekło Z wiarą łatwo popaść w półprawdę Dopóki walczysz nie jesteś zwycięzcą  Dopóki walczysz to nie przegrałeś
    • Sałatka... (Ikin dał Ksenine Składniki)   Mam - Zeno - ja majonez, mam. Karotka... jak to rak. Jady: pyry daj. I cebule lube ci. Ogórkom cmok róg, o... Jaj, i po kopie jaj. Soli los. I cukru, .urku ci. Drobno pokrojono (Jork opon bordo)   A... sałatka, jak ta łasa.    
    • @Roma świat uczuć zamknięty w dłoni. Ładnie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...