Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 myślę, że zazdrość w takim przypadku nie jest do końca zazdrością a bardziej pragnieniem Boga, a to bardzo cenne. 

U mnie często się "pisze samo", nic nie wymyślam, zwykle nie kombinuję, teksty płyną ze mnie samoistnie, może dlatego taki Twój odbiór i bardzo się cieszę, że nie przechodzisz obojętnie. 

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 a tak, na koniec sylaby też liczę i retuszuję ewentualnie, choć często i sylaby jakby same właściwie się wyliczają. Kiedyś tego nie robiłam ale po kilku konstruktywnych krytykach, stwierdziłam, ze warto. 

Oczywiście to się nie odnosi np.do wierszy nieregularnych, które też bardzo lubię i cenię i piszę coraz częściej.

Opublikowano

@viola arvensis Warto i również mam tak, że rytm w zasadzie układa się sam. Umysł, wytrenowany w sylabotonice, sam dopasowuje odpowiednie słowa, co mnie bardzo cieszy, ponieważ kiedyś nawet nie zdawałem sobie sprawy, że tak potrafię. :)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jasne, że tak, prócz pisania takowych. Wolę regularność i uporządkowanie. 

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 w moich wierszach zawsze są rymy, różne ale są. Uważam, że rymy są jak rytm serca w wierszu. Rytm serca bywa też nieregularny co zwykle niepokoi i również moje wiersze nieregularne są niepokojące, ale to taka specyfika mojego pisania - nastroju, natchnienia, weny itd.

 

U Ciebie zaś rzeczywiście jest zawsze i niezmiennie ta melodyjność, gładkość i całkowita spójność. Twoje wiersze są stabilne można powiedzieć,  a całość płynie i porywa czytelnika w tę płynność. 

 

Myślę sobie, że jak ktoś jest sobą, to z tych wierszy można wiele wyczytać o autorze.

Opublikowano

@viola arvensis Tak, tak, pisaliśmy o rytmie, a nie o rymach, ale zgadzam się.

 

W ogóle jest bardzo wiele utworów nieregularnych i niepokojących, które po stokroć uwielbiam, a najlepszymi przykładami są dramaty romantyczne. Lubię wracać do przeróżnych utworów i czytać po kilka, albo kilkanaście razy, żeby jak najwięcej zapamiętać. No i dramaty romantyczne są niepokojące, oj bardzo. Jeśli tak piszesz, super! 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Często bywa tak, że nieregularny rytm wybija mnie z metronomicznego stanu, nazwijmy to. Jeśli utwór jest od początku nieregularny/niesylabotoniczny, wiadomo czego się spodziewać i brak rytmu nie przeszkadza mi. No, wiadomo, większość tekstów w życiu jest nierytmiczna.

 

Jeśli natomiast utwór zaczyna się sylabotonicznie, ale później rytm znika, potrafi mnie wybić ze stanu skupienia. :) Mam wrażenie, że zanik rytmu bywa wielokroć nieświadomie popełniany przez autorów.

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no ale w wierszu chyba najbardziej rym nadaje stabilnego rytmu, chyba że się mylę...

 

też lubię dramaty romantyczne ale ich nie piszę. Może kiedyś spróbuję.

 

 również tego nie lubię i myślę, że często takie pisanie to błąd autora po prostu. Chociaż teraz wszystko jest dopuszczalne, niestety.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rytm jest nadawany przez zastosowanie odpowiedniego metrum, a nie rymu. Wiersz może w ogóle nie posiadać rymów, a mieć rytm. :)

 

Mnie chodziło o to, że piszesz niepokojące rzeczy, a takie właśnie lubię czytać. 

 

No, niestety tak. Również nad tym ubolewam.

 

@viola arvensis ERRATA: tak, rymów również. :)

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no ale właściwa ilość sylab w wersach, właściwie zbudowana zwrotka i rymy, ewentualne powtórzenia, to całościowo jest metrum, tak to rozumiem, z czego rymy są bardzo ważne - dla mnie. 

 

Czasem piszę właśnie w wierszach nieregularnych ale bywa, że ludzie zupełnie inaczej je odbierają. Sarkazm i ironia, którą zdarza się przemycam w takich utworach, jest często opacznie odczytywana. W ogóle takie wiersze są interpretowane na setki sposobów. Może to i dobrze. Czasem o to chodzi w poezji. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Stopa metryczna, jak np. jamb albo trochej, to odpowiednie rozłożenie sylab akcentowanych w wersach, a rym to rym. Oba te czynniki są rzeczywiście definiowane jako składowe rytmu, dlatego min. napisałem w erracie, że rymy również są ważne. :)

 

Właśnie nie wiem, czy dobrze. Moje wiersze posiadają z reguły jedną interpretację, ścisłą, podług scenariusza, którego się trzymałem, pisząc. Kiedy pojawia się interpretacja inna, niż przewidziana, zastanawiam się, czy dobrze poprowadziłem treść.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem. Chcesz coś przekazać i jest to dla Ciebie ważne, żeby czytelnik właściwie odebrał całość.

Kiedyś miałam podobnie dziś już tak bardzo mi nie zależy na tym. Przywykłam do niezrozumienia ale też wiem, że do kogo ma dany utwór trafić to trafi a jeśli ktoś coś zinterpretuje na swoją korzyść to też dobrze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
    • @pasa_i_doble … naturalnie i refleksyjnie, to niełatwe do osiągnięcia razem, a tutaj się udało :) ( wkradło się parę rymów wewnętrznych, ale i tak wiersz nie traci), pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...