Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

kochałam ale pogrążył mnie

nocy bez snu

białe piwo wino biały rum

człowiek od zawsze stawia kręgi

gorący orgazm przeplata zimny 

to nie wystarczy 

zaciąga mrok 

 

siadam na nim i myślę o tobie 

pieprzysz mocniej

jesteś naprawdę obecny 

wewnętrzny płomień podniecenia 

lubię cię w ustach 

on jest taki mono 

 

dryfująca w samotności dusza

to łatwy cel

teraz już uwielbiam ten ból 

całe życie mam żal że go nie mam 

 

idę na dno 

może cię okłamię

ale pocałuję głęboko

 

i szczerze 

bo lubię z tobą spędzać 

 

czas 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
  • Somalija zmienił(a) tytuł na tryton
  • 1 rok później...
Opublikowano

Dobry wiersz, interesujący erotyk. 

Tytuł zaś przywiódł mi na myśl wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:

 

Topielec

 

Puśćcie ręce moje. Czego chcecie?

O, kiedyż oni odejdą?

Nie odetchnę już więcej nigdy. Czyż nie wiecie

żem się całował z nereidą?

 

Idźcie lepiej na obiad. Już pierwsza godzina.

Niech zwisną moje zimne ramiona. 

Oddychać zapomniałem i wolę wspominać

basową piosnkę trytona. 

 

Rzućcie mnie im z powrotem. 

Tak jak się kłody odrzuca.

Nie odetchnę już więcej nigdy, wiedzcie o tym... 

-Mam wodę w płucach...

 

Pozdrawiam

 

Deo

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...