Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@violetta :) dziękuję bardzo. Choć dla przeciwwagi romantyzmowi umieściłam prostackie rymy by wnieść nieco ironii i sarkazmu ;)

 

 

@Waldemar_Talar_Talar dzięki Waldku. 

Nie smuć się

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ponoć można bez bólu i świadomie (nie we śnie), ja na to liczę i Tobie też tego życzę:)

 

 

 

@Marek.zak1 Fakt. 

Dziękuję i również pozdrawiam

 

 

@Robert H. :) dziękuję

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Dared :) nie wiem czy Zanussi to cytował czy to jego oryginalna kwestia - w każdym razie taki ma tytuł jego świetny film "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową". W sumie tytuł taki trochę od czapy, główny wątek kręci się wg mnie wokół takiego problemu, że do śmierci trzeba się przygotować (wyciszyć, uspokoić, pozamykać sprawy itd.). 

Dzięki:)

 

 

 

 

@viola arvensis :) dziękuję.

Super powiedzenie z tym niedojedzonym talerzem, nie znałam :)

 

 

 

 

@Wiesław J.K. :) Bój się Boga Wiesławie, tylko nie samobójstwo!:)

Dziękuję i również pozdrawiam

 

 

@Leszczym :)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz no kto by pomyślał, że jest jakiś wspólny mianownik! A jednak. Prawdziwy hit napisałeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym ostatnio piszą mi się wiersze same, to czasem coś wrzucę na bieżąco. Ale może masz rację, wyciągnę coś z mrocznych zakamarków duszy dla odmiany. W końcu listopadowy klimat sprzyja...
    • A co ty tam robisz, sama w pawlaczu? Zapomniano o tobie – nic nie wiesz O weselach i pogrzebach, tyle się zmieniło, Lata całe umknęły, przepadły.   Przespałaś piękne chwile i te złe. No chodź, zaznaj wolności, Przetrzepię ci skórę, piórka się nastroszą. Odetch­niesz świeżym powietrzem,   Pogadasz sobie z promykami słońca. Stęskniłaś się za wylegiwaniem na łóżku, Brakowało ci klapsów i ciepła domownika. Rozbawiały cię dylematy śpiocha,   O tym, że gdy nos zakryty, to stopy gołe. A pamiętasz przeciąganie z prawa na lewo? „Oddawaj, bo marznę!”, „Nie puszczę!” Byłaś świadkiem tylu tajemnic małżeńskich.   Nasłuchałaś się o złodziejstwach i przekrętach, Podziwiam cię – nigdy się nie rozprułaś. Od dzisiaj niech twoja pierzastość Sama decyduje, do kogo się przytulić,   A komu zostawić tylko lichy rąbek. Masz nawet pozwolenie na psikusy, Gdy cię najdzie ochota zsunąć się Na podłogę i pochrapać w spokoju.   Mamy dla ciebie niespodziankę. Nadamy ci imię i wyszyjemy Na środku brzuszka „Ciepłuszek” No co tam chlipiesz, głupia?   Jesteś w swoim domu, nasza, Bezpieczna, przytul się – no już. Hurra! jeszcze tego nie wiesz... Tadam, bim bam! jutro śpimy dłużej!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      prędzej osę oswoisz niż różę, chyba że ją najpierw zniszczysz. Podobnie z tęsknotą.    Piszesz niezwykle oryginalnie, w niepowtarzalnym swoim stylu.  Złoty medal

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @viola arvensis Akurat inny Twój mógłby być ciekawy :) Wstaw kiedyś inny wierszyk tak dla hecy :) @viola arvensis  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...