Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

myślę, że gorsze jest zawracanie dupy, bo

 

"człowiek się rodzi - z dupy wychodzi, człowiek się żeni - na dupę wchodzi, człowiek umiera - na dupie leży - wszystko od dupy zależy"

a

 

"bez głowy żyć można, bez pleców się nie da"

Opublikowano

 

 

Oj, nie odwracaj człowieku ogonem kota,

Bo się Prezes wścieknie i go wyłomota.

A wiadomo powszechnie, że jak Polak głodny,

To w czarne myśli wyjątkowo płodny.

Więc nie stawiaj pytań - Lepszy bez ? lub Czy ?

Bo Prezes bez kota, jest to Prezes zły.

 

Opublikowano (edytowane)

@iwonaroma

 

I stanowiska zależą od dupy, kto dobrze daje - ten ma wygodnie, tak więc: każdej władzy chodzi o dupska i to dupy zależy otyłość - od siedzenia, dlatego: leżę na plecach lub brzuchu i jestem szczupły, natomiast: w międzyczasie jestem aktywny - pracuję we własnym mieszkaniu (praca powinna sprawiać przyjemność, nigdy nie powinna być przymusowa i obowiązkowa - co innego służba publiczna) - sprzątam, gotuję, piorę, robię zakupy i wyrzucam śmiecie, oczywiście: jak jem - to siedzę, grunt to zdrowie!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Łukasz Jasiński zgadzam się, że praca to nie harówka, powinna wychodzić z wewnętrznej potrzeby a nie być zewnętrznym przymusem.

Co do pozycji... to w zależności od okoliczności;) Jakkolwiek głowę warto mieć czasem skierowaną do góry :) Ale Ty to wiesz i czynisz przecież.

 

 

Opublikowano

@iwonaroma

 

Tak, pani Iwono, za miesiąc kupię sobie w Militariach na warszawskiej Tamce pistolet, tym razem: wiatrówkę, wcześniej miałem pistolet gazowy, niestety, jako osoba nielegalnie bezdomna i tymczasowo mieszkająca w schronisku dla bezdomnych na Żytniej pod władzą czarnej mafii - Caritasu - musiałem oddać socjalnej Emilce Wesołowskiej na podstawie donosu, dobrze pani wie, iż teraz jest czas wyborów samorządowych i do parlamentu europejskiego - władza w dupę wchodzi obywatelom, zresztą: od samego początku miałem rację, patrz: wiersz - "Duch" - komentarze, wszystkie, dokładnie: wszystkie strategiczne inwestycje zostały de facto zlikwidowane, udało się tylko i wyłącznie uratować odbudowę Pałacu Saskiego - dzięki podpułkownikowi byłego Urzędu Ochrony Państwa - Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, kończąc: pilnuję tylko i wyłącznie własnych spraw i w dupie mam politykę i w dupie mam zdrajców i w dupie mam wszystkich tych, którzy za chwilę będę jęczeć - "to błąd młodości", poza tym: głosowałem przeciwko wstąpieniu Polski do Świętej Unii Europejskiej, więc: mam czyste sumienie i nie mam żadnego obowiązku brać odpowiedzialności za wybory innych ludzi, moje życie - to moja prywatna sprawa.

 

Łukasz Jasiński 

Opublikowano (edytowane)

I jeszcze jedno, pani Iwono, Polskę stać na strategiczne inwestycje państwowe typu Centralny Port Komunikacyjny, Elektrownie Jądrowe, Port Przeładunkowy na wschodzie kraju w ramach Bursztynowego Szlaku, budowę Terminalu w Świnoujściu i temu podobne, zlikwidowano również Strategiczne Inwestycje Samorządowe - gminy gówno, przepraszam, dupę do pocałowania dostaną, bezrobocie wzrosło o trzy procenty, tak zwany podatek Belki zostanie zlikwidowany, tym samym: bogaci będą jeszcze bogatsi i w przyszłym roku zostaną zlikwidowane Trzynastki i Czternastki, rynek wrócił w ręce pracodawców - pracownicy już nic nie mają do powiedzenia, otóż to: były do ogromne plany na przyszłość - około trzy miliony nowych miejsc pracy, dodam jeszcze: emeryci wrócą do pracy, większość emerytów to urzędnicy i w konsekwencji wzrośnie biurokracja, młodzi wyjadą na emigrację - nie będą pracować na czarno za 1000 zł miesięcznie i na umowy śmieciowe - nie będą niewolnikami, czyli: wracamy do punktu wyjścia - sami tak zdecydowaliście w wyborach do Sejmu i możecie mnie pocałować w piękną pupę, ojej, dupę!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński

 

Zawracanie dupy, pani Iwono, może również polegać na tym, wystarczy wziąć flagę Niemiec i OUN-UPA i zrobić porównanie, a jeśli ktoś ma problemy ze skojarzeniami, wystarczy: odjąć żółty kolor od flagi Niemiec i zawrócić dupę lub na odwrót: zawrócić dupę - flagę OUN-UPA i czy to nie jest wystarczający dowód na ludobójstwo Ukraińców z OUN-UPA?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski, @Jacek_Suchowicz,@Naram-sin,@Roma   Moja odpowiedź – z szacunkiem i sercem dla poezji (i poetów):   Dziękuję Wam wszystkim za ten głos w dyskusji - czytam z uwagą i sercem, bo każdy z nas przychodzi do poezji z innej strony, ale z tą samą wrażliwością. Nie piszę tego, by kogokolwiek pouczać czy oceniać. Wręcz przeciwnie - to, co mnie cieszy najbardziej, to że w ogóle rozmawiamy o warsztacie, o formie, o treści - bo poezja nie jest przecież tylko "czuciem", ale i "sztuką słowa". A jedno nie wyklucza drugiego. To, że dzielę się wiedzą o rymach, rytmie, akcentach - nie znaczy, że mówię komuś: "piszesz źle". Mówię raczej: "Zobacz - możesz pisać jeszcze lepiej, pełniej, świadomiej. Masz już serce - teraz daj mu język, który uniesie je wyżej." Rozumiem dobrze głos Roberta - czasem czytam tekst, który formalnie jest "nieskładny", a mimo to porusza - i nie chcę mu tego uroku odbierać. Ale to, że coś mnie porusza, nie zawsze oznacza, że jest poezją w sensie literackim - czasem to po prostu emocjonalna wypowiedź, poetycka impresja. I to też jest cenne, tylko... warto mieć świadomość, gdzie kończy się "słowo intuicyjne", a zaczyna "słowo świadome".   Bo świadomość to nie kaganiec. To światło.   Nie każdy musi pisać według reguł - ale warto je znać, choćby po to, by łamać je z premedytacją, a nie przez przypadek. Tak samo jak w muzyce: można zagrać ze słuchu, ale jeśli znasz nuty - grasz odważniej. Dlatego - dziękuję, że mnie słuchacie (tu kładę rękę na sercu i kłaniam się z wdzięcznością).   Ja Was słucham też. I choć jestem trochę taką „ciocią od rymów”, nie chcę być ani strażnikiem poprawności, ani recenzentem dusz. Chcę być tylko osobą, która pomoże słowom chodzić prosto - wtedy, gdy się potykają. Reszta należy do serca - i do poezji. Z serdecznością, Ala
    • @Migrena Rączki nie myj toż to balsam,                      stąpasz drogą, jakaś trwalsza?
    • Mocne uderzenie w jądro systemu*             Poddanie w wątpliwość najbardziej szokującego współczesnego odbiorcę dogmatu dzisiejszej religii imperialnej, jaką jest niewątpliwie holokaustianizm, doprowadziło do wielkiej nadaktywności jego nadwiślańskich wyznawców. Sarkaniom i potępieniom nie było końca. W jednym, zwartym, szeregu stanęli i Jarosław Kaczyński i Donald Tusk i rabin Michael Schudrich i kardynał Grzegorz Ryś i wielu, wielu innych. Chciałoby się przypomnieć w tym kontekście wiersz Cypriana Kamila Norwida „Siła ich”: — Ogromne wojska, bitne generały, Policje tajne, widne i dwupłciowe Przeciwko komuż tak się pojednały? — Przeciwko kilku myślom, co nie nowe!… Jarosław Kaczyński, przy tej okazji, stwierdził wręcz, że to „jest uderzenie w nasze najbardziej elementarne interesy” bo „nie było administracji tak bardzo związanej ze środowiskami żydowskimi, jak ta (obecna – przyp. Red.), chociaż oczywiście sam Trump nie jest Żydem, ale Żydów już w rodzinie ma, a wiadomo, że jest bardzo rodzinny”. Nie wiem czy Kaczyński zdaje sobie sprawę, że wypominając żydowskie wpływy w Białym Domu, wyczerpuje tzw. „roboczą definicję antysemityzmu”, którą starają się rozpropagować po świecie organizacje żydowskiego lobby, na pewno jednak zupełnie świadomie pokazał, że przyjmuje wobec nich postawę służebną, gdyż panicznie się ich boi. To ponure widowisko rasowego serwilizmu, rozgrywające się na naszych oczach skłania do przypomnienia, że nie jest to wcale sytuacja specjalnie nowa. Opisywał ją już dość szczegółowo jeden z Ojców Kościoła, św. Jan Chryzostom, który w swoich „Mowach przeciwko judaizantom i Żydom”, wygłoszonych pod koniec IV w. po Chrystusie w Antiochii, zwracał uwagę na potrzebę zatrzymania judaizacji Kościoła i państwa, która najwyraźniej podówczas zaszła być może nawet dalej niż dzisiaj, przy czym szczególną uwagę przywiązywał do powstrzymania chrześcijan od udziału w judaistycznych świętach i celebracjach. Gdyby św. Jan Chryzostom przyjrzał się dzisiejszej sytuacji, zauważyłby, że jego nauki zostały niemal całkowicie zapomniane, a judaizantów, zarówno w Kościele, jak w i w państwie znów przybyło. Zresztą, po czasach Jana Chryzostoma, podobne sytuacja w różnych zakątkach świata chrześcijańskiego, wielokrotnie się powtarzała. Zawsze udawało się jednak wrócić do korzeni. Słowem nihil novi sub sole. Co nie zwalnia świadomych sytuacji ludzi od działania. - Prośba o wsparcie - Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za: 10 zł20 zł30 zł Społeczeństwo jest przecież homeostatem, czyli ma zdolność do korygowania skrajności. Najnowsza inicjatywa Grzegorza Brauna jest właśnie takim zdrowym odruchem w kierunku przywrócenia równowagi, by zbytni przechył spowodowany przez polskich judaizantów nieco wyrównać. A niejako przy okazji przywrócić wolność słowa, która jest ograniczona sprzeczną z konstytucją ustawą penalizującą „negowanie zbrodni nazistowskich i komunistycznych”. Każdy wolnościowiec chyba się przecież zgodzi, że karanie za poglądy, bez względu na to, jakie by one nie były, to barbarzyński skandal. Więc każdy wolnościowiec musi dziś sine qua non popierać Brauna.   Źródło: Najwyższy Czas!
    • I zdaniem - 58,8% - ankietowanych - kościół katolicki wywiera zbyt duży wpływ na politykę w Polsce, a odpowiedzi przeciwnej udzieliło - 25% - respondentów, natomiast - 16,2%- nie wyraziło na ten temat zdania.   Źródło: Do Rzeczy 
    • @M_arianneFajny. Pozwolę sobie przypomnieć mój z marca 2024, niemal bliźniaczy.   Rogaty kozioł w Pacanowie jawne ciągoty miał do owiec, tryk tego nie przegapił, capowi coś ucapił, już owce capowi nie w głowie. Pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...