Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo rozsądnie :)

I dziękuję pięknie za miły komentarz.

Pozdrawiam

 

 

 

 

Widzę, że 'dystans' ma powodzenie :)

 

i pewnie byłbym za, gdyby nie pozostała ilość piguł, jaką "na wszystko" nam się wciska.

 

A co tam, jestem za. Jedna więcej, jedna mniej ;))

 

Dziękuję, pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że walczyć, to dopiero nam przyjdzie, jak ‘dotrze’ w końcu,

 

w co nas wrobiono i w czym nas się topi. Zapewne słyszałeś o zastąpieniu

 

pól uprawnych i łąk mokradłami i bagnami. Ciekawe, czy na tych bagnach będą

 

jeszcze zielone wyspy dla 'przyjezdnych' z ciepłych krajów. Orwell się w grobie przewraca.

 

Serdecznie dziękuję, pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Natko, wiem że inaczej jak po koleżeńsku byś nie umiała, więc tylko mogę

 

serdecznie podziękować i na zdrowie niech Ci idzie :) Milo mi, że się podobał

 

- a od Ciebie taki komplement to jak 3:0 na wyjeździe ;)

 

Również spokojnych czasów Tobie i wszystkim życzę. A rządów jak w

 

Szwajcarii? Tam podobno co 10-15 obywatel ma jakieś nieznaczne pojęcie

 

kto aktualnie rządzi krajem, bo nikt wody z mózgu nie robi, nigdy nie było

 

z tym kłopotu i nikt nie martwił się o to, że może zostać nagle „sprzedany”,

 

pod szyldem ‘de n’omen-kratury’, razem z rodziną i domem ot tak, jak zwierz

 

lub niewolnik. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA Jego największą siłą jest obrazowość i wiele słów prawdy o moim życiu @Berenika97 Choćbym nie wiem jak bardzo starał się wyjść z grobowca swojego życia to i tak zawsze grzebie mnie on jeszcze bardziej i niżej pod ziemią. Mieszkanie jest moim mauzoleum, które nie zapewnia mi spokoju ale zarazem jest jedynym miejscem w którym czuję się bezpiecznie. Dziękuję za komentarz.
    • @Simon Tracy Piękny, aż dostałam ciarki

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      I to "ostre zapalanie duszy" — wyjątkowo zapada w pamięć
    • @klaks ale cudowny

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Gosława  Apetycznie połączony Taniec życia i śmierci w Twoim wierszu. Świetnie się czyta. Swoją drogą flaki podawane w wykwintnych restauracjach zdobyły sobie uznanie.
    • @Leszczym To, co opisujesz, to przecież podwójna pułapka: najpierw dwadzieścia lat walki z winą realną (lub uznawaną za realną), a potem kolejne dwadzieścia z winą... nieuzasadnioną? Wyimaginowaną? A może właśnie z tym, że zmarnowało się poprzednie dwadzieścia lat na zmaganie się z czymś, co "nie istniało"? Jest w tym coś z Kafki – człowiek skazany na proces, którego powody okazują się iluzoryczne, ale cierpienie jak najbardziej rzeczywiste. Bo przecież te czterdzieści lat życia, niezależnie od "obiektywnego" statusu plamy, zostały przeżyte w określony sposób, ukształtowały tożsamość, relacje, wybory. Masz rację, że to pojęcia, które "nakłaniają" – do autorefleksji, do pytań o to, co nas więzi, co uznajemy za swoje przewinienia i dlaczego.   A propos dużej plamy. Właśnie przeczytałam kryminał White Loreth Anne "Dziennik mojej siostry", w którym dwóch nastolatków wmówiło trzeciemu, iż dokonał zbrodni pod wpływem alkoholu i grzybków. A oni, jako dobrzy przyjaciele, pozbyli się zwłok. Oczywiście to nie była jego zbrodnia, ale przez 47 lat żył z tą plamą, żył w zawieszeniu, z alkoholem i wyrzutami sumienia. Ale gdy ktoś zasugerował, że został oszukany i zmarnował tyle lat życia -  popełnił samobójstwo (też był na haju) . Zastanawiałam się nad psychologicznym uzasadnieniem takiej reakcji. Pozdrawiam.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...