Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Pani Agnieszko, to pani jest znana z intryg, fałszu i obrabiania komuś pupy za plecami, jak ja mogłem pani odpowiedzieć, kiedy miałem przez trzy miesiące zablokowane konto? Czy pani w ogóle potrafi pomyśleć chociaż o kimś innym, a nie tylko o własnym nosku? Wszystkie moje dokumenty, które mam w czarnej teczce i dokumenty dotyczące mieszkania - świadczą na moją korzyść, a kto by się liczył z opinią ludzi takich jak pani? Nie, proszę pani, niech pani sama ulega tym: "co ludzie powiedzą" - to pani wybór, jestem taki jaki jestem - oryginałem, teraz proszę się zająć dziećmi i mężem - rodziną - nic pani wartościowego nie ma do zaprezentowania, tylko to - co chce pani zapamiętać i uniknąć odpowiedzialności, tak: jeszcze wcześniej - poderwałem panią za pośrednictwem poczty, a co - nie można? Można! Po to jest prywatna poczta! A pani co zrobiła!? Tak, nazwałem Sowę - "starą kurwą" na prywatnej poczcie, a dlaczego? Niech pani wreszcie otworzy oczy! Nie jest pani księżniczką i osobą nietykalną! Dlatego teraz jestem ostrożny, zdystansowany i roztropny - nigdy już w życiu nie będę rozmawiał za pośrednictwem prywatnej poczty, nigdy! Prócz: z panem Mateuszem - administratorem, również mam z nim kontakt za pośrednictwem e-maila, proszę więc przemyśleć własne zachowanie i wyciągnąć na przyszłość wnioski, nie wie pani z kim tak naprawdę ma pani do czynienia, a teraz czekam na wezwanie od Policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, bo: ktoś mnie oskarżył o pedofilię i zażądał 65000 euro za "polubowne załatwienie sprawy" - wszystko wysłałem do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - dowody trzymam w e-mailu, zaraz pewnie zostanę oskarżony o "antysemityzm", ręce mi już opadają...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Migreno, proszę... czy Ty chcesz, żebym wzleciała z gęsią skórką aż nad Cuzco? Nie pisz tak pięknie bez ostrzeżenia! Bo jak kobieta ma normalnie funkcjonować, kiedy Ty zamieniasz brak w obecność, a każde słowo w szept przy uchu? Chcesz żebym umarła ze wzruszenia?
    • "A mieć własne poglądy i mieć własne zdanie - to dwie różne sprawy."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • "I nigdy nie wierz ludziom, którzy żyją w wykreowanej rzeczywistości, wrzucają innych do jakiegoś worka politycznego, oceniają innych na podstawie plotek i wywierają zakulisową presję."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • Jak zawsze ciekawa historia Twojej rodziny i małej ojczyzny. Nie rozumiem tego:  "pomiędzy chrześcijan a Rusi granice". Rus była chrześcijańska od 988 roku.  Pozdrawiam  
    • Zamykam za sobą Polskę. Zostawiam cię  w powietrzu – które pachniało tobą, zimą z twoich dłoni i kawą, którą piłaś, jakby każda filiżanka mia­ła w sobie sens życia. Cuzco – mówią, że tam serce świata. Ale moje zostało przy tobie, przy twoim łóżku, w tej małej przestrzeni między poduszkami, gdzie śmiałaś się, że chowasz sny. Tutaj lamy patrzą obojętnie. A ja patrzę w niebo i widzę twoją szyję – jak wtedy, gdy odwracałaś się niespiesznie, jakbyś wiedziała, że za chwilę cały świat się zatrzyma, bo ty spojrzysz. Piszę do ciebie listy myślami. Kartkami są ściany hostelu, atramentem – mój brak ciebie. Każdy dzień tu to jedno twoje imię, którego nie mówię głośno, żeby nie oszaleć. Cuzco jest piękne. Ale ty jesteś piękniejsza – i to nie jest fraza. To desperacja. To jak powiedzieć: „Niebo bez ciebie nie świeci, tylko  milczy światłem.” Wracam. Nie wiem kiedy. Ale wracam do ciebie – nie do kraju, nie do miasta. Do ust. Do szeptów o trzeciej nad ranem. Do tych spojrzeń, co mówiły wszystko, zanim zdążyłem zapytać. Czekaj. Albo nie czekaj – tylko żyj. A ja będę wracał w każdym śnie, aż naprawdę wrócę. I wtedy Cuzco będzie tylko nazwą, a ty – całym kontynentem, którego nigdy nie opuszczę. wiersz napisany kiedyś... dla kogoś.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...