Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Pewien poeta pisał wiersze wytrwale

że oto ideologicznie z panem Bogiem mu nie po drodze

zapisał cały kajet diabelskich wierszyków

piekielne i wyszukane najgorsze historie

(nie dogonisz kto kogo czym i jak dużo krwi)

 

Poeta jak każdy poeta zapisał się na śmierć

zmęczył się tutaj jak mało kto

nałogi – jak to nałogi poetów – nie pomogły

wyciągnął – jak każdy – nogi do grobu

(różnica tylko taka że może trochę szybciej)

 

Trzeba było zapukać choć pukać tam nie chciał

w bramy nieba żelazne i bliskie opowieściom

Pan Bóg – co niepojęte – przyjął go do swoich

no i zabrał do nieba, a nie do Avalonu

(ot takie boskie można rzec że niedopatrzenie)

 

Poecie jak to poecie podobało się tam nie bardzo

społeczność miał za lekko nierozumną

znudziło mu się jak wszędzie nie pasował jak zawsze

uciec chciał jak najdalej co trwało całą wieczność

(ja też poeta wyobrażam sobie właśnie że mu nie zazdroszczę)

 

Co robić? Ot poeta znów wyciągnął zeszyt

i zaczął znów pisać te diabelskie wierszyki

pokazywał je zresztą niejednemu z aniołów

silił się silił, mnóstwo niepoświęconych liter ba przekleństwa

a Bóg jak to Bóg wszechwładny i chyba trochę złośliwy...

(łatwo się domyśleć że wcale nie wypuścił)

 

 

Warszawa – Stegny, 27.11.2023r.

 

 

Inspiracja – poeta Error Eros.

Opublikowano

@Leszczym

Nawet się uśmiałem.

Ale do tego wizerunku poety to ja nie przystaje, bo raczej prawie wszędzie pasowałem, gdzie byłem i dobrze się czułem i to tak na luzie bez starania.

Samo się zrobiło.

 

Taką już mam przystawalną naturę. Tu też się bardzo dobrze czuję, choć środowisko dla mnie zupełnie nowe.

Nigdy przedtem nie pisałem wierszy.

W niebie też się odnajdę. Nie mogę się doczekać.

 

Opublikowano

@iwonaroma Przepraszam zamyśliłem się na dłużej i gdzieś myślami uciekłem, jak się podoba to cieszę się :)

@Rafael Marius Znam podobne przypadki z reala. Są tacy. Ale są też i oporni, jacyś tacy zawsze trochę na przekór czy pod prąd, osobni tacy i w sumie długo mi zajęło zrozumienie, że jednak do tej kategorii się zaliczam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena  to nie jest prawdą.  Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz. Jak łatwo można pomówić człowieka.    Tu dam tylko cytat z przeprosin. Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż: – nie płacił alimentów na rzecz córek,  – nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki,  – ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego,  – wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego.   Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi.   W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • wariaci z lewej z prawej  z przodu i z tyłu  wszędzie ich pełno a ja chcę żyć   więc też zwariowałem głupim zacząłem być i teraz wszyscy razem sobie idziemy   nie kłaniając się sobie przecież każdy z nas wie kim jest  -  więc po co ten cyrk   wariaci z lewej z prawej między nimi ja który wie że mimo wszystko idzie z tym żyć  
    • @Konrad Koper Dziękuję :)  Głupiego - jeśli tylko spojrzysz, nie zobaczysz, nie ocenisz, Starszą osobę, owszem. Cóż zrobić, jednak wielu patrzy tylko powierzchownie.
    • @Maciek.J extra tekst. Świetnie napisane. Brawo.     @Annna2 a ja nie. Gdzieś czytałem, że własną córkę ciągał po sądach. O alimenty.
    • @Roma Dobrze, że choć do czegoś mogę się przydać. Dobrego dnia. Dzisiaj spałam dobrze, dziękuję. Wczorajszy dzień zmęczył mnie nieludzko, zostawiam serdeczności. Jeśli łączysz rymy, to najlepiej wielosylabowe z wielosylabowymi, jednosylabowe z jednosylabowymi - ponieważ w j. polskim akcent pada zawsze na przedostatnią sylabę. Jednosylabowe rymy wybrzmiewają głośniej, bo na nich kładzie się akcent (Musi się tak kłaść i tam padać - bo jest tyko ta sylaba) Słychać wtedy jakby pif -paw.  Dwa wyrazy jednosylabowe obok siebie tworzą rym paroksytoniczny. To tyle z teorii - wydaje się skomplikowane, ale dobry słuch Ci też pomoże. Fajnie, że się nie poddajesz - a jestem jak mnie ładnie nazwałaś - ciocią Twoich rymowanych dzieci :) Więc się staram.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...