Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już Schopenhauer stwierdził, że w rozmowie innych interesuje tylko to co ich dotyczy i to wyłapują, więc myślę, że kłamstwami też nie są zainteresowani. Zresztą we frazie o tym wzroku znajduje ten przekaz. To do raju via piwo to od kilku lat nie piję, więc zapomniałem, a że mnie nie ciągnie, to inna sprawa. Pozdrawiam,  a wiersz zatrzymał, jak widzisz. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niepokojąco wiele razy czytałem komentarze do moich wierszyków podparte myślami Schopenhauera xD Ale trudno się nie zgodzić, o tym właśnie jest wiersz.

Piwo to życie! Tzn. nie że jestem jakimś fanem piwa, bo nie jestem, nie lubię go wcale i nie pijam. No ale w kontekście wiersza nawarzone piwo jest metaforą życia ;>

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nikt nie lubi wilgotnych dłoni, podmiot liryczny też, ale wiersz polega na tym, że podmiot liryczny kłamie. Dlatego prawdy się nie doszukuj, ale sensu w mówieniu nieprawdy - proszę, szukaj jednak ;>

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja się nie dziwię, bo nie raz okazywało się, że nadajesz z moim podmiotem lirycznym na podobnych falach. A czym byłby podmiot liryczny bez autora, który go kreuje, prawda? Jest nas zatem trzech ;>

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za ten komentarz, to chyba Twój najbardziej konkretny, jaki kiedykolwiek dostałem ;D

Niech Ci będzie, że treść mało ciekawa - to jak najbardziej ok, że weryfikujesz ją własnym gustem. Ja ogólnie jestem fanem formy i wierzę, że nawet najokrutniejsze banały można dobrze napisać ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To miłej zabawy i wspaniałego czasu ze słodkim bączkiem życzę.
    • @Rafael Marius tak, jest, jutro wyjeżdża do domu:) jest żywa bardzo:) 
    • Interpretacja   na zajęciach przerabialiśmy Słowackiego później był Beckett   profesor wspominał konteksty kto z kim zazdrość kochanka niechciany syn   profesor miał okulary i uważał że dobrze widzi a my na widowni siedzieliśmy  mało widzieliśmy mniej zrozumieliśmy   to była uczta  mieliśmy czasem doktoraty ale ucztę znaliśmy głównie  z kuchni   jedno zostało  ludzie umierają   słowa żyją dopóki w pamięci  
    • bywa słodki   i ten jest wówczas gorszy niż gorzki    
    • Lata mijają czemu niby mam to tlić  Choć smutek dopada mnie, to chyba tak musi być Mija kolejny rok, ja dalej nie mam nic Jestem coraz bardziej pusty, jestem coraz bardziej zły   Nasze sprawy? Chyba co najwyżej wasze Telefonu nie odbieram, kłamię, że tracę zasięg Na starcie dławię się, łzy są moją metą Miałem głębię oceanu dzisiaj jestem płytką rzeką   W oczach moich obojętność, życie ma cel jaki? Aż się dziwię, że ten smutek nie dał mnie rady już zabić Ambrozja za pięć patoli, serio bliski paranoi jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Jakbym iskrę w sobie miał, to nie wchodziłbym na dach Patrzę w górę, co na dole jest to już dobrze znam Życie z dnia na dzień ucieka, niczego nie jestem pewien Czeka na mnie ogień piekła, a może czeka już Eden?   Tego nic już nie zasłoni, mam w sobie tylko gorycz Miałem w sobie kiedyś iskrę, teraz o niej nie ma mowy Nie mam głowy, żałosny jak wydmuszka jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Schylasz wolno głowę, to chyba się skończy źle Dwie świeczki w salonie w końcu dogaszają się Łzy po twym policzku schludnie poruszają się, już wiem Myślałaś, że ukryjesz to w swoich okularach Chanel.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...