Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

myśli uśmiechnęły 

się do ciszy 

zobaczyły ciebie 

 

ciebie radosną 

na małym 

białym stateczku 

w parku na wyspie 

 

byłaś tuż obok 

obok mnie 

 

inni 

inni pasażerowie 

patrzyli na ciebie 

w zachwycie 

 

a ja 

ja z dumą

 

 11 2023 andrew 

Opublikowano

@sowa

Dziękuję za odwiedziny. Drugie ciebie nie jest takie zwyczajne, to takie podkreślenie ważności osoby. 

Powtórzenia to nie jakąnie, to malutkie zatrzymanie czytelnika. 

Nie pokażę,, jej,, Twojego komentarza, słusznie by się obraziła, a ja. Cóż znam Ciebie i wiem, że nie było zamiarem obrażanie. 

Pozdrawiam serdecznie, 

Miłego dnia. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zastanawiałam się, czy to pierwsze "inni", jest tu konieczne, ale teraz w sumie - niech tam będzie :))

Zatrzymałam się w zachwycie i odczułam przyjemność przy puencie :)

 

Pozdrawiam 

 

Deo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J Łyna Dopiszę- myślę że nie przetrwa, bo nawet historii nie znają jej mieszkańcy- jak powielane stereotypy. To smutne, ale tak sądzę
    • @Berenika97 Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Twoje opowiadanie „Dwa światy” ma w sobie coś z cichego pomostu między przeszłością a teraźniejszością - prowadzonego mądrą ręką nauczycielki historii, ale też sercem osoby wrażliwej. Widać w nim nie tylko Twoją wiedzę, ale i intuicję. Pięknie uchwyciłaś moment, w którym prywatne spotyka się z historycznym. Bardzo podoba mi się zabieg dwóch perspektyw: Moniki i Wolfganga. To dwa spojrzenia nie tylko z różnych krajów, ale też z różnych emocji. Ona - nieco zakompleksiona, ale otwarta, z własnym dziedzictwem wojennym. On - wycofany, trochę zaskoczony Polską, ale niesie swoje rodzinne brzemię i widać, że to nie jest dla niego wycieczka turystyczna, tylko wewnętrzna podróż. Piękne jest też to, że ich spotkanie nie jest ani banalnym „romansem”, ani naiwną próbą pojednania - tylko delikatnym zetknięciem dwóch światów, które nie znają się do końca, ale już nie są sobie obce. Dialogi są bardzo naturalne, a opisy sytuacyjne i psychologiczne, subtelne. Czuć w nich tło historii, ale nie są nim przytłoczone. To ogromna zaleta. Wielkie brawa, czekam na kolejną część. I bardzo dziękuję Ci za tę opowieść.
    • Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . @Maciek.J Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . Czy ten piękny obraz w twoim awatarze to Łyna czy Limajno ?
    • Kupują (modele) szkieletów ludzkich.  
    • @janofor bardzo ciekawie piszesz, wiersz ma w sobie tajemnicę, melancholię i żal. może dla tego Anioła jest jeszcze nadzieja?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...