Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystko stało się za szybko.
Pospieszyłam się.
Coś się we mnie pospieszyło.
Stoję zapięta pod szyję
z nożem na gardle…
wiatr robi ze mną, co chce.
Nie wiem w jakim stoję miejscu.
Boję się projektować przyszłość,
Dalej niż do jutra.
Czuję, że w środku lodowacieję.
W moim sercu są
Kawałki lodu
Królowa Śniegu mnie zaczarowała.
Siedzę w klatce z ptakami.
Miało być zupełnie inaczej…

Opublikowano

Zły wiersz. Treść, choć oklepana, przynajmniej nie jest wyłożona wprost. Wrażenie psuje jednak fatalna, blogowa forma. W wierszu znalazły się błędy interpunkcyjne bez uzasadnienia artystycznego.
Przepraszam, być może pośpieszyłem się z "oklepaną formą". Ogólna ocena pozostaje jednak taka sama.
"Oklepaną treścią" oczywiście. Co się ze mną dzieje...

Opublikowano

Sama oceń…

Wszystko stało się za szybko.
Pospieszyłam się.
Coś się we mnie pospieszyło.
Stoję zapięta pod szyję
z nożem na gardle…
wiatr robi ze mną, co chce.
Nie wiem w jakim stoję miejscu.
Boję się projektować przyszłość,
Dalej niż do jutra.
Czuję, że w środku lodowacieję.
W moim sercu są
Kawałki lodu
Królowa Śniegu mnie zaczarowała.
Siedzę w klatce z ptakami.
Miało być zupełnie inaczej…

Zauważ także zapis : pośpieszyłam się, stoję, boję się, czuje, siedzę,
Zgadzam się w ocenie z Bartoszem.
Pozdrawiam Arena

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz no kto by pomyślał, że jest jakiś wspólny mianownik! A jednak. Prawdziwy hit napisałeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym ostatnio piszą mi się wiersze same, to czasem coś wrzucę na bieżąco. Ale może masz rację, wyciągnę coś z mrocznych zakamarków duszy dla odmiany. W końcu listopadowy klimat sprzyja...
    • A co ty tam robisz, sama w pawlaczu? Zapomniano o tobie – nic nie wiesz O weselach i pogrzebach, tyle się zmieniło, Lata całe umknęły, przepadły.   Przespałaś piękne chwile i te złe. No chodź, zaznaj wolności, Przetrzepię ci skórę, piórka się nastroszą. Odetch­niesz świeżym powietrzem,   Pogadasz sobie z promykami słońca. Stęskniłaś się za wylegiwaniem na łóżku, Brakowało ci klapsów i ciepła domownika. Rozbawiały cię dylematy śpiocha,   O tym, że gdy nos zakryty, to stopy gołe. A pamiętasz przeciąganie z prawa na lewo? „Oddawaj, bo marznę!”, „Nie puszczę!” Byłaś świadkiem tylu tajemnic małżeńskich.   Nasłuchałaś się o złodziejstwach i przekrętach, Podziwiam cię – nigdy się nie rozprułaś. Od dzisiaj niech twoja pierzastość Sama decyduje, do kogo się przytulić,   A komu zostawić tylko lichy rąbek. Masz nawet pozwolenie na psikusy, Gdy cię najdzie ochota zsunąć się Na podłogę i pochrapać w spokoju.   Mamy dla ciebie niespodziankę. Nadamy ci imię i wyszyjemy Na środku brzuszka „Ciepłuszek” No co tam chlipiesz, głupia?   Jesteś w swoim domu, nasza, Bezpieczna, przytul się – no już. Hurra! jeszcze tego nie wiesz... Tadam, bim bam! jutro śpimy dłużej!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      prędzej osę oswoisz niż różę, chyba że ją najpierw zniszczysz. Podobnie z tęsknotą.    Piszesz niezwykle oryginalnie, w niepowtarzalnym swoim stylu.  Złoty medal

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @viola arvensis Akurat inny Twój mógłby być ciekawy :) Wstaw kiedyś inny wierszyk tak dla hecy :) @viola arvensis  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...