Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nie dla siebie
pisze wiersze
robię to dla
ciebie i ciebie

Tak moi mili
dla was piszę
każdej chwili
gdy wenę słyszę

Nie dla siebie
tylko dla was
tak od siebie
szybko zaraz

Bo wiem że wy
poezje lubicie
że macie sny
noc słyszycie

Kochacie tęcze
oraz babie lato
ja to poręcze
co wy na to

Czy dalej pisać
o tym co piękne
o tym co słychać
przy czym uklęknę

Dobra już kończę
zeszyt zamykam
daleko już słońce
pod kołdrę umykam
Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - dokładnie tak - dzięki za czytanie - 

                                                                              Pozdr.

@Tectosmith - @Rafael Marius - dzięki panowie - 

                                                                                                   

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Modlitwa jest aktem tak intymnym, że nie będę przeszkadzał.
    • Okryj dziewczynę czymś ciepłym, bo zmoknie i się przeziębi.
    • Patos aż kipi spod skaczącej pokrywki, a autor dolewa do ognia pod tym kotłem. Mniej więcej tak do tej cząstki o cegłach, wiersz nawet wciąga, później zamienia się w krzykliwą fanfaronadę. Ani to do niczego nie przekonuje, ani nie wzbudza emocji, nawet utożsamić się nie ma jak z jakimś przesłaniem, bo go nie ma. Niektóre metafory, takie jak odzienie wieczne, wbrew intencji piszącego, po prostu śmieszą.
    • Apel do autora: odpuść sobie zbawianie ludzkości, a już na pewno nie tym wierszem. Gdyby istniał jakiś czujnik patosu, chyba by już dawno eksplodował. Besserwiserstwo podmiotu lirycznego sprawia, że chce się tekst omijać szerokim łukiem. Ciężko uwierzyć w tę finalną miłość, prawdę, empatię po tak agresywnym wstępie. Bardzo dużo zasobów zostało zmarnowane na karykaturalnie górnolotną treść, za to zbyt mało energii poświęcono formie. Technicznie wiersz jest katastrofą. Rytm kuśtyka, rymy odstraszają. Zamiast babrać się w gorzkich żalach, lepiej iść na spacer i przyjrzeć się prawdziwemu życiu.
    • Znowu chwilami rytm się kładzie. I tym razem sens się zaczął odklejać, za bardzo wikłasz tę stylistykę. Chyba się śpieszysz, a może lepiej odczekać parę dni po napisaniu wiersza, aż wygaśnie ogień twórczy? Wtedy obiektywnie ocenisz, czy to się do czegoś nadaje - do publikacji, do poprawienia (rytm, rymy, słownictwo, gramatyka), czy do szuflady.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...