Płomienie

[Monia]

Z cyklu wyciągnięte z "szuflady" cz.IX

 

autobus w deszczu staje

dokąd teraz odjeżdża 

 

ani śladu drogowskazów

przed siebie na oślep

 

wpada w poślizg coś rozprasza

taranuje wszystko wokół

 

iskrzą płomienie

zostają tylko zgliszcza

Edytowane 6 Listopada 2023 przez Monia (wyświetl historię edycji)

[Rafael Marius]

@Monia

Czasem dobrze jest nie zdążyć na taki autobus, niby przypadkiem.

Jak życie, bywa niebezpieczny staje w płomieniach, niszcząc wszystko.

Ci co idą wolno mogą nie zdążyć, dzięki czemu ominie ich katastrofa.

[Monia]

@Rafael Marius Lubię takie dogłębne interpretacje ;).Gdy czytam jakikolwiek wiersz to zawsze po jego lekturze zaczynają mi się nasuwać takie zgłębione refleksje na jego temat.Pozdrawiam i dziękuję za obecność ;)

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Monia... pierwsza cząstka... hmm, nie dla mnie, bo jak można jednocześnie... stawać... i dokądś.. zmierzać...

Za "zmierza", można by dać.. odjeżdża.. wg mnie to słowo lepsze.

To musiał być solidny wypadek, skoro pojawiły się płomienie i... "tylko zgliszcza".

Serdecznie pozdrawiam.

 

[Monia]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za sugestię poprawię pozdro ;)