Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poetyckie działanie


Leszczym

Rekomendowane odpowiedzi

 

A ona dzielna działa i działa, bo jednym słowem wypuszcza spod ręki kolejne wierszydzieło. A czytelnik czyta i raduje się, gdy widzi i rozumie (nawet lepiej od niej), że znowu nie powstało wierszydziało (a przecież śmiało mogło).

 

 

Warszawa – Stegny, 25.10.2023r.

 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym

   Czytelnik ma to do siebie, że czyta... Tak jak "Pisarz jest pisarzem, ponieważ pisze (...)." (patrz M.Bułhakow, "Mistrz i Małgorzata"). 

   Serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius I cytat z Ewangelii i jego parafraza (nie wiedziałem że to parafraza) mają jak najbardziej sens :))

@violetta Droga Violetto Twoje pisanie ma jak najbardziej dużo, bardzo dużo sensu :) Zmiany dobre są, człowiek wkracza w różne okresy twórczości, wiersze ulegają zmianie, ale sens jest, a w każdym razie ja go u Ciebie widzę :) Te Twoje pełne marzeń, oczekiwań, kwiatów, zapachów, przyrody, sensualności, seksualności mini są jak najbardziej wartościowe :))))

@Corleone 11 Chyba rozumiem co chcesz powiedzieć i zastanowię się nad korektą :) Fajnie, że do mnie zajrzałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta Tak, zrobię rewolucję. A na razie realizuję plany. Ja raczej w kontrze do czasów próbuję iść w kierunku wyśmiechów, podśmiechów, żartów, ironii etc. Tak widzę tę swoją piątą książkę ;)) Świetnie, nie zdradzaj, ale jak już coś będziesz miała to podziel się ze mną please :))) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym Nie dzielę się na razie niczym, wyjdzie w praniu. Raczej zrobiłam krok inny niż ty niż inni. Też bym chciałam napisać jakąś powieść, wczoraj byłam na francuskim, idę do przodu, sporo pamiętam, nawet zaskakuję swoim słownictwem. Fantastyczna kobieta, która nas uczy, także nie zaczynam od początku, tylko na jakimś poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym Dokładnie znaczy się-:)Tak deszczowo że popisać można.Uwierzyć w mądrość słowa.W ciszę ukryć się.Przemilczeć to co warto .Wykrzyczeć wstydu gniew…..nastrój wymaga odwagi -:)Jest dobrze generalnie..po wyborach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...