Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Co ty gadasz? Pokaż mi partię o nazwie Opozycja, więc? Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość i zgodnie z Konstytucją III RP - prezydent wyda - misję - tworzenia rządu zwycięskiej partii, potem: Sejm wydaje - wotum ufności - czy ty w ogóle chodziłaś do szkoły? Nic do końca jeszcze nie wiadomo: Konfederacja lawiruje, a Trzecia Droga to dwie partie - PSL i telewizyjny dureń (TVN) - Hołownia, kiedyś ludzie myśleli samodzielnie, teraz: głosuje za nich telewizja.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński Łukaszu teksty typu: czy Ty w ogóle chodziłaś do szkoły”? dokładnie potwierdzają moje przemyślenia:Szkoła nie dla wszystkich!!!właśnie dlatego że nie jest w stanie już nic zrobić jak dom wzorców nie przekazał.Pozdrawiam i przepraszam że odważyłam się zwrócić uwagę….kultury trochę i męskiej świadomości.

@Bożena De-Tre I nie ma to znaczenia że słowa nie do mnie..tym razem?

Opublikowano

@poezja.tanczy Śmierć zaczęła tańczyć na świecie i ostatnio wchodzi na wyższe obroty...

DZIĘKUJĘ Marcinie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz być pobożna, to nie nakręcaj Księcia. Karmisz się jego emocjami, czy co?

Opublikowano

@violetta @violetta Jeżeli mamy na myśli to samą osobę to jest wyjątkowo ponadprzeciętny człowiek.Określenie „Ksiąźę” mam nadzieje jest w tym wypadku odpowiednikiem włoskieg”Principessa Rossa”…to źe rodzaje się nie zgadzają nie znaczy nic…coraz więcej takich Młodych będzie w tych czasach…za dużo sarkazmu na tej stronie czasami…

@Bożena De-Tre

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@violettaSpójrzmy na sprawę z innej strony. Dla wierzącego chrześcijanina Bóg jest Wszech...wiedzący, ...mogący, ...potężny, po prostu niepojęty, sprawiedliwy i miłosierny. Bóg stworzył wszystko, nawet Szatana, diabła i wszystko Zło - przecież stworzył wszystko czyż nie? A więc mamy tutaj Dobro i Zło wliczając w to grzech. Tak, z punktu widzenia człowieka, Bóg nie jest grzeszny, ale logika wskazuje na to, że stworzył i grzech, po co? dlaczego? Być może dla równowagi we Wszechświecie, a może po prostu dlatego, aby człowiek miał nad czym rozmyślać, a on Bóg możliwość sądzenia.
Weźmy na ten przykład Adama i Ewę w Raju Utraconym, gdyby nie było tam Kusiciela - stworzonego przez Boga, i zakazu nie jedzenia owocu z tamtego drzewa, to nie było by możliwości kuszenia i zgrzeszenia. 
Temat ogólnie jest bardzo delikatny, a człowiek, ludzie lepiej prosperują, jeśli zachowują Dekalog, bez względu na to czy wierzą, czy też nie w Boga.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kwiatuszek Szczerze mówiąc jeszcze nie wiem . To pierwsze próby. Gitary też muszę odkurzyć. Ale taki jest plan. Co jakiś czas rozciągam palce, zaczynam nucić i śpiewać.    Kocham te swojej gitary i muzykę którą z nich wydobywamy. :)
    • Chodź. Wejdźmy tam. W las głęboki, w polany dzikich listowi o korzennym aromacie wieczornych westchnień. Wiesz, słońce jaśnieje w twoich włosach koroną, kiedy je rozczesujesz dłonią, jakby w zadumie.   Idziemy serpentyną wijącą się, zagubioną w przestrzeni gorącego lata, wśród stłoczonych lękliwie czerwonych samosiewów, wiotkich winorośli… W krzaku jaśminu, co lśni kroplami rosy, jawi się pajęczyna drżąca. I w tym drżeniu, w tej przedwieczornej zorzy, my.   Chodź. Weź mnie za rękę. Chcesz, wiem, choć kroczysz w panteonie niedomówień i jakichś takich, jakby pobocznych spojrzeń, które w tobie kiełkują z nasion niepewności.   Idziemy w cichym kołysaniu wierzb, w powiewach wiatru kładących się na pniach, na przydrożnym płocie drewnianym, na sztachetach, między którymi słońce przepuszcza w migotach swoje cienkie nitki jaskrawego blasku, na kładce przerzuconej nad perlistym nurtem strumienia, wśród feerii mżących kryształów.   Na naszych ustach i dłoniach, na skroniach…   Chodź. Wejdźmy w te szepty rozochoconych brzóz. W ramiona kasztanów ze skrzydlatych cieni. Niech nas oplotą, abyśmy mogli wzbić się na nich ku słońcu lekko. Z cichym krzykiem zamarłym na ustach.   Idziesz z tyłu ścieżką, bądź kilka kroków przede mną.   Dokądś wciąż wchodzisz. Skądś wychodzisz. Z jakichś zakamarków pełnych anemonów, z leśnych ostępów i w kwiecistym pióropuszu na głowie. Bogini natchniona śródpolnym wiatrem łagodnym. Uśmiechnięta.   Chodź. Idziesz. Znowu idziemy. Ty, przede mną. To znowu odrobinę za mną. Obok. Przechodzisz. Przemykasz lekko. Zatrzymujesz się, rozmyślając nad czymś.   To znowu zrywasz się truchtem, wybiegając o parę kroków wprzód.   Idę za tobą w ślad.   Kiedy wyprzedzam cię, oglądam się za siebie. Podaję ci rękę.   Nikniesz w cieniu na chwil parę, jakby celowo, naumyślnie. Na moment albo może i na całą wieczność. Nie wiem tego na pewno, ponieważ olśniewa mnie przebłysk spadający z nieba, co się wywija z korony wielkiego dębu.   Wiesz, to wszystko jest takie ciche i ciepłe. miękkie od poduszek z mchu i paproci.   Szepczę, układam słowa, kiedy ty, wyłaniasz się bezszelestnie z cienia (nagle!) i cała w pozłocie.   Od migotów blasku. Od drżeń.   Tuż za mną. Jesteś. I jesteś tak blisko przede mną, jedynie na grubość kartki papieru tego wiersza, który właśnie piszę (dla ciebie) albo źdźbła trawy, którym muskasz niewinnie moje spragnione usta.   Wychodzisz wprost na mnie, przybliżasz się, jakby w przeczuciu nieuniknionego zderzenia Wyjdź jeszcze bardziej. Proszę. A proszę cię tak, że już bardziej się nie da. Wiesz o tym. Więc wyjdź… Wyjdź za mnie.   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-07-31)    
    • @Nata_KrukNo, bo jak krótki może być długi ? :) Dziękuję i pozdrawiam:) @Marek.zak1Akceptujesz, zgadzasz się na wszystkie plusy i minusy. Dziękuję i pozdrawiam:) @LeszczymAlbo i nie :) Któż to wie :) Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @Alicja_Wysockaten świat jest taki mały Las Palmas jest za rogiem? to ja się oszukałem marzenia mógłbym spełnić w knajpie ? w Gdyni, a nie w Krakowie?   :)) dziękuję i pozdrawiam:)    
    • @Nela Sam wiersz bardzo dobry, niesamowicie trafnie oddaje stan ducha. Dobrze, że piszesz, jest tutaj mnóstwo wrażliwych osób, mamy swoje wzloty i upadki. Jeśli to osobiste odczucia, to warto coś z tym zrobić. Pisanie o tym. to dobry początek. Bardzo pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...