Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W spektrum


Rekomendowane odpowiedzi

@Jacek_Suchowicz No właśnie, posiadam jak gdyby dziwnie ustawione emocje, niemniej lubię o nich czytać i uczyć się ich. Nie okazuję ich często, ale uwielbiam ich doświadczać np. w literaturze, czytując pozycje emocjami przepełnione, np. Cierpienia młodego Wertera czy wiersze z epoki romantyzmu, najlepiej naszego, ponieważ przekłady zagranicznych dzieł na język polski bywają niedoskonałe.

 

@Rafael Marius Być może masz rację, niemniej jednak trzeba by spojrzeć w jakieś statystyki, które swoją drogą mogą okazać się ciekawe.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina Oczywiście, że tak. W moim świecie emocje bywają trochę nieoczywiste.

 

Często np. spotykam się z pytaniem: Dlaczego jesteś smutny? Otóż, nie. Nie jestem smutny, tylko po prostu nie widzę sensu w uśmiechaniu się na ten moment, ponieważ np. nie patrzę na śmieszne rzeczy. To chyba logiczne, a wiele osób zdaje się tego nie rozumieć. 

 

Co do romantyzmu, on również starał się na swój sposób standaryzować najróżniejsze zachowania, a przy tym nakierowywać na odpowiednie emocje. Często w dziełach z tamtego okresu ktoś wyzywa kogoś na pojedynek. Uwielbiam takie momenty i emocje jakie się wtedy przelewają pomiędzy bohaterami, probujacymi zachować twarz i honor. To naprawdę fascynujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wędrowiec.1984 Urodziłam się z naturalnym talentem do odczytywania emocji, to bardzo obciąża układ nerwowy, bo nie widzisz człowieka tylko jego zatrute myśli, zabite złymi hormonami ciało, smutek, rezygnację, które ciągną się za nim... lub najgorsze nieszczere, udawane szczęście.... 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wędrowiec.1984 Piękny sonet, ale to żadna u Ciebie nowość. Emocje są ważne, bo można przez nie wiele się dowiedzieć, a i przez nie wywierać wpływ na innych, co jest ważne w życiu prywatnym i zawodowym, jakie by nie było. Niektórzy nazywają to inteligencją emocjonalną, ale mz to tylko część tego świata, bo inteligencja pozwala nam odczytać emocje innych, ale już nie wpływać na nie.  To takie małe czary:).  Emocjami odczytujemy sztukę, bo ona porusza to coś w nas, do czego nauka, wiedza nie mają dostępu. 

Podsumuję, super sonet w treści i formie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija Niesamowite jak różne może być postrzeganie świata. Jeśli o mnie chodzi, miewam duże problemy z rozpoznawaniem emocji podczas rozmowy telefonicznej. No i to zaskakujące pytanie: Panie Grzegorzu, smutny pan jakiś jest? No, nie jestem przecież. Skąd w ogóle to pytanie (i to jeszcze przez telefon)? :)

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1 Bardzo mądre słowa, Marku, chociaż w jednym aspekcie chciałbym by było inaczej - uważam, że w miłości, gdy cywilizacja jest na tak wysokim poziomie, ekscytować i podniecać powinien rozum, a nie fizyczność. No, ale wielokroć już o tym wspominałem, jak sam wiesz. :)

@violetta Jeśli chodzi o płacz, nie powinno się z tego śmiać. Płaczące dziecko, kiedy jest wyśmiewane, czuje się na pewno nieszczęśliwe. Zresztą, dorośli wielokroć płaczą i także nie z byle powodu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wędrowiec.1984 Jestem za rozumem, zwłaszcza w związku, ale bez piękna, ;podziwu i fascynacji, mogę być jedynie w relacji  koleżeńskiej. To jakiś czas temu napisał Lew - Starowicz, że facet w ułamku sekundy wie, czy jest na tak, czy na nie. jak na nie, nic dalej być nie może. To w końcu autorytet No 1 i wie, co mówi:). Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1 No jasne, że tak. Nawet nie śmiem podważać, chociaż rozum podniecający silniej niż ciało... Może za kilka tysięcy lat wszystkie nerdy (w tym pewnie również i ja, chociaż już nie na tym świecie) doczekają się wreszcie sprawiedliwości. :-)

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • czasu nie mierzą słońcu gwiazdom wierzą pokusy nie znają czyste serca mają dobro jest ich złotem nie budują domu z płotem wzrok mają dumny nie wiedzą co to trumny w politykę się nie bawią smutkami się nie martwią a ty czytelniku kochany myśl co to za lud nieznany który jak widać powyżej jest bardzo ciekawy  
    • @Ewelina ...  KOBIETA jest jak diament obiekt pożądania westchnień miłości zazdrości ...  Pozdrawiam serdecznie 5*  Miłego dnia 
    • Jest życie i my tam jesteśmy Otwarte okna na życie są Świat samych życzeń... Barwy życzeń i barwy życia są różne Jesteś moim życiem , kolorem mojego serca Gra orkiestra , nie ma prądu , jest akustycznie Będę z tobą przez resztę mojego życia Kocham życie i kocham Ciebie Pytam się o życzenia , bądź moją miłością Żadnych życzeń , tylko życie                                                                                                       Lovej . 2024-11-30                          Inspiracja . Życzenia i życie . Jakie jest w życiu
    • Brzask lekko uchylił powieki. Zachłysnął się rześką rosą. Paletą pasteli ziewnął i zstąpił stopą bosą…   Na zielonej łąki odcienie, na przeciągające się cienie, na skrzydła motyli niemrawe, na wrzawę budzącą się w trawie.   Na sosny blaskiem skąpane, na szepty jasnością wyrwane, na kwiaty co z barwą igrają, na wszystko co sen swój przerwało.   Ten   brzask rozlał się promieniami po najciemniejszych zaułkach. Paletą pasteli smagnął. Zakukała kukułka.   Rozedrgały się w liściach głosy. Strumień przeczesał falą włosy. Obudziło się życie w świerszczach. W skrzydłach już muzyka trwa pierwsza.   Złota plama spłynęła z nieba. Ciepło w kamieniach się wygrzewa. A mgła jak wstydliwa kochanka, umyka przy krokach poranka.   Już brzask z pełnym dniem się przywitał. Wymienił się ciepłym spojrzeniem. By jutro znów o tej porze obudzić wszystko tchnieniem.
    • Zawodzą, ale ile z nich funu:).  Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...