Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Alina i Balladyna.

 

1)   Alina i Balladyna

miłość siostrzana zabita.

Matczyną drogą znaczona.

Bólem i krzyżem jej.

 

2)   Malin zabrakło dla obu.

Dzban pustym okazał się.

Zimę niejedną przetrwał.

Pilnuje go matki duch.

 

3)   Nuci czasami w żałobie…

drogi rozeszły się…

drogowskazów zabrakło….

czas obmył (otarł ) ostatnią łzę.

 

4)   I kiedy serce mu drży

sam siebie pyta…. Jak to?

Dlaczego tak?

Kto popełnił, gdzie błąd?

 

Przecież z jednego domu

matka puściła w świat.

Wierząc że kolor włosów

ich nie poróżni tak.

 

5)   Jedna jak pusty kryształ nadzieją otulona,

Wiarą, że kiedyś zawsze się uda.

Świat zauważy ją…

ptaki kwiaty z nią będą…

z rosą o zorzy poranku nuci siostrzaną pieśń…

napełnia dzban marzeniami i puszcza je dalej w świat

jakby powiedzieć chciała: chwilo radością trwaj.

 

6)   Druga w miecz uzbrojona.

W zbroi wciąż broni się.

Ucieka? Kogoś szuka?

Jakby wciąż żyła we śnie.

Jaka jest nikt już nie wie.

Dzban myli słowa i nuty…

cisza go lasu przeraża…

sam nie wie już gdzie jest…

 

A przecież z jednego domu

matka puściła w świat...

wierząc że kolor włosów

ich nie poróżni tak..

 

7)     Z góry spogląda czasami

nie wiedząc już która? i gdzie?

Dzban tylko czasem westchnie

jakby chciał ostrzec świat…

przypomnieć o Mickiewiczu, który temat ten znał.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...