Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kraina niedoszłego słońca


Rekomendowane odpowiedzi

W świecie gdzie słońce nigdy nie wstaje

Nocą zaś nie śpi jak w żłobku dziecię

Widzę załamane promienie światła

Odbite w rosie na polnym kwiecie

 

Kamienny strażnik - ludzki przyjaciel

Tym razem jednak broni dostępu

Chroni człowieka - jakże inaczej

Od majestatu. Drogowskaz błędu

 

Nieśmiałość tytana nas rozzuchwala

Tracimy szacunek do łask strumieni

Lecz kto by pomyślał, że złota gwiazda

Przed marnym człowiekiem się "zarumieni"

 

Wciąż zawieszeni w tej niepewności

Między wahaniem a rządzą rewolty

Czekamy na trafny sygnał od losu

Mając wątpliwość czy będzie choć dobry

 

Walcząc o ciepło, pochłania nas chłód

To nasza klątwa, nic się nie zmieni

Witaj w świecie niedoszłego słońca

Krainie współżycia światła i cieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatycznie i oryginalnie :)

Bujnięcia rytmu gdzieniegdzie wybijają mnie trochę, przy czytaniu.

Dla mnie to wiersz o przedkładaniu kariery, sukcesów, zasobów i niepewnych przedsięwzięć

nad rodzinę, przyjaciół i bliskie relacje z ludźmi, które już istnieją. 

Chyba nie do końca się z przekazem wiersza zgadzam, ale to po prostu moje jakieś nieuleczone ambicje i buntownictwo ;)

Wiersz mi się podoba :)

 

Pozdrawiam 

 

D. 

 

P. S.

Teraz mi tytuł się skojarzył z ...

 

i mi nowe ścieżki interpretacyjne przymnożył :)

Ale już mi się nie chce o tym pisać :)))

 

D :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...