Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Erotyk XIV


Rekomendowane odpowiedzi

Jutro pójdziemy po kwiatów pełnej łące,

Pójdziemy tam, gdzie śpiewa złoty ptak.

Tak długo, aż spotkamy białe słońce,

A pod stopami się zaścieli kąkol, mak.

 

Już jutro przeczytamy parę wierszy,

Gdy w białym słońcu zniknie każdy cień.

By blask pochwycić, blask najpierwszy,

Dziwnością świata ujęci w jasny dzień.

 

Gdy nad głowami przelecą lat miliony,

Będziemy pili zapomnienia stary czas.

Wielbili smak tęsknotą przesycony,

Liczyli, jak w klepsydrze spada piach.

 

Ty powiesz: miły, ja powiem ci: kochana,

Nawet, gdy burza przetoczy się przez noc.

Zaś księżyc będzie sierpił nam do rana,

By w każdym z nas nadziei dodać moc.

 

Choć zmierzch wciąż usta mi podajesz

I nagość pachnie, i kwitnie tak jak bez.

Z bujnością łąki na wiosnę, się oddajesz,

By pokryć potem deszczem słodkich łez.

 

Lecz jutra nie musisz lękać się kochana,

Bo nasza miłość wcześniej zetrze mrok.

Tyś poślubiona, na zawsze mi oddana,

Więc dzielisz ze mną każdy mylny krok.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...