Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

król i ból (historia prawie prawdziwa)


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@EwelinaTo jest fraszka, a więc pół żartem pół serio. Wiadomo, że król to również człowiek i przeżywa swoje 'bóle', jednakże będąc królem łatwiej uporać mu się z bólem. ;-)))

Dziękuję!

taki miodowy redbull

@Konrad KoperPrawdziwie rymowany! ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym "Wiadomo, że król to również człowiek i przeżywa swoje 'bóle', jednakże będąc królem łatwiej uporać mu się z bólem. ;-)))".

@Ewelina, @violetta, @viola arvensis@Konrad Koper@Rafael Marius@slow@poezja.tanczy@Dobry, Zły i Brzydki@Kamil Olszówka i @Tectosmith Dziękuję!

Edytowane przez Wiesław J.K. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wiesław J.K.

Ja to bym rozumiał, że tu mowa o króla życia.

Z mojego doświadczenia, a był okres, iż tak mnie nazywano, mogę powiedzieć, jest to człowiek, który czego się nie dotknie to mu się udaje jest bardzo lubiany przez wszystkich, ma wokół siebie koronę wielbicielek słodkich jak miód i nawet jeśli ma wypadek na motocyklu, który innego zawiózłby do szpitala wstaje cały pokrwawiony i robi dalej swoje, bo poziom szczęścia jest tak duży, że nie czuje bólu.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...