Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w pełni księżyca las.

Twarz odbita w pękniętym szkle.

W każdym z serc tak wiele skaz.

Poczucie winy w naszych myśli tle.

Tyle zmarnowanych już szans.

Żal płonący gdzieś w głębi.

Zgubiona droga, coraz większy dystans.

Serce co z uporem wciąż bębni.

Te ciche prośby i pragnienia.

Te niewypowiedziane na czas słowa.

Te porzucone już gdzieś marzenia.

Znów zaczynamy walkę od nowa.

Nadzieja, która nie gaśnie w nas.

Zebrane siły, choć nie wiemy jak 

Cierpienia ukoił w nas czas.

Teraz czekasz, jak ja na ten jeden znak.

Opublikowano

@Rafael Marius Czyż to jest tutaj najbardziej istotne? Jeżeli masz kogoś kto tego znaku może oczekiwać, to nie wahaj się, daj go. Jeśli sam czekasz, to w końcu zwieńczy to oczekiwanie nagroda. A co do tego, by dać ten znak samemu, to pamiętaj, że nigdy nie tracisz. Najgorsze co może być, to hmmm odrzucenie, odmowa itp . Czy to aż tak straszne rzeczy? Według mnie to prosta droga do bycia czegoś pewnym, zamiast ciągłego życia w gdybaniu. 

Pozdrowionka

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja akurat takich sytuacji nie miałem. Lubię grać w otwarte karty.

Jednak miałem okazję latami obserwować okoliczności, gdy osoby całymi latami czekały na znak drugiej strony. Tu problem był ukryty w zawziętości, zatem żadna mediacja, czy wyjaśnienie nic nie dawało.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

@Rafael Marius Świetne podejście i jak dla mnie jedyne sensowne:)

Każdy decyduje za siebie, nieważne jak bardzo się staramy, to nie wybierzemy za kogoś. Przerabiałem masę takich sytuacji, gdy próbowałem komuś przekazać, iż coś co robi, prowadzi jeno do własnego cierpienia. Z wiekiem i doświadczeniem, zaniechałem takich rzeczy. Chociaż zawsze świadomy tego, że staram się na marne, czyniłem to przez "brak" osobistych problemów. 

Uczymy się jedynie poprzez błędy, bez odpowiednio silnego nakładu emocjonalnego, nie sposób wywrzeć w umyśle wystarczająco silnego "piętna", by mógł coś przetworzyć należycie.

Życzę dalszego życia w prostocie czynu i przekazu. Niech żyje szczerość i otwartość, tak rzadkie w tym świecie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zdrowaś Panno Jam też zdrowy Zdrowe ręce Twoje Nogi i twarz Twoja Zdrowe są uczynki Twoje Imię Twoje I głos Twój Po wsze czasy.   Wszystko co dotykasz W czystość i cnotę Zmieniasz Bo wolą twoją Jest by trwać By stać By kochać By złe uczynki W dobro zmieniać.   Ziarenko palcem otulać Trwać i czekać Aż wyrośnie Byś nadeszła W pół do śmierci Mojej Amen.      
    • Dobre i niestety prawdziwe. Jednym ze sposobów przejęcia władzy nad ludźmi jest odcięcie ich od korzeni i pozbawienie tożsamości. No i... historię zawsze piszą zwycięzcy. Pozdrawiam   P.S. Zadaniem historyka jest szukanie prawdy, czyli manewrowanie pomiędzy tym wszystkim, o czym napisałaś.
    • @Berenika97 Bereniko, dziękuję Ci za lekturę mojego wiersza. Kamienna Matka leży mi bardzo na sercu, ale i u Ciebie znalazłem coś, co mną poruszyło — Twój wiersz o narodzinach w czasie wojny. Dziecko przychodzi tam na świat w piwnicy, w ruinach, zamiast w bezpiecznym domu. A ta „betonowa linia życia” - mocne -  metafora tragicznego losu, który zapisuje się już w chwili narodzin w tym po…….. świecie. To przejmujące niczym obrazy bombardowanych szpitali, czy to na Ukrainie, czy w Strefie Gazy. Zastanawiam się, czy dobrze odczytuję — czy jesteś młodą matką? P.S. Jestem tu zupełnym „świeżakiem”, więc — tak jak innych — i Ciebie proszę o słowo więcej na temat Kamiennej Matki. Jak odbierasz warsztat? Czego jest za dużo, a czego za mało? Razem z kilkorgiem przyjaciół wiążemy z tym wierszem pewne plany, dlatego bardzo zależy nam, by osiągnąć choćby „przyzwoity poziom +”. Z góry dziękuję za każdą uwagę.
    • @hania kluseczka Aaaa, ok. Konkursiki lubię, ale tylko wewnątrzporortalowe. Na globalne jestem za maleńka w słowie :) W życiu napisałam chyba 2 albo 3 erekcjato i to na e-po właśnie, tak że ten...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Poczytam Twoje, może coś mnie zainspiruje :)   Trzymaj się ciepło :)))
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję. @Sylwester_Lasota Dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Stoję z transparentem, ale nie zamierzam się podpalić. Cóż..  Lepiej dmuchać, niż chuchać :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...