Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

miłości nieskończone


Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z tezą, że szczęście, które trwa długo, przestaje być szczęściem. Tu, pozwala zakończyć, gdy jędrność umożliwia utrzymanie narkotycznych emocji na wyżynach. Stąd większość miłosnych historii w literaturze , filmie, kończy się, gdy oboje dopiero zaczynają wspólne życie, bo potem proza życia.

Jak poprzedniczka, wiersz pięknie napisany, a treść i forma z górnej półki. Gratuluję.

P.S. Osobiście trafiło mi się więcej, niż miłość nieskończona,  ale wiem, że to rzadkość i nie podważa tezy wiersza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - miłość skończona to ta, która się wypaliła. a nieskończona to ta co płonie, bo o miłościach niespełnionych już było 

Pozdrawiam Jacek

przypominam:

 

najpiękniejsze są miłości niespełnione
co są muzą dla tysiąca jeden wierszy
przez nie serce niespokojne nocą płonie
gdyż wyczuło posmak skryty między wersy

słodycz kremu ukrytego w kruchej rurce
lub w cukierku ten upojny z wiśni likier
wabiąc zmysły zapalają czerwień uciech
by w rozpaczy zamknąć wszystko w mroczną ciszę

wykąpany polny kamień w kropli czaru
i garść złudzeń choć przez chwilę może ponieść
a wirtual znów się schował gdzieś w realu
najpiękniejsze są miłości niespełnione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Teza o długim szczęściu a właściwie nieszczęściu chyba jest błędna. Spotykam ludzi z ponad 40-letnim stażem małżeńskim cudownie szczęśliwych. 

Fakt pisanie czy robienie filmów o szczęśliwych związkach byłoby nudne a o ramansach,  pożądaniach namiętności zawsze znajduje olbrzymi krąg odbiorców i w tej sytuacji zastanawiam się czy nie zmienić tytułu; zamiast miłości niekończone np na namiętności nieskonczone. Ale w naszym kręgu cywilizacyjnym w słowie miłość kryje się także pożadnie i namiętność.

Pozdrawiam

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz Miłość bez pożądania warta jest niewiele, choć samo pożądanie szczęścia nie uściele. 

To też zależy od definicji szczęścia a wg Tatarkiewicza, jest to zadowolenie z życia, jako całości, wiec istotnie to szczęście może ewaluować, zmieniać się, ale ciągle być, natomiast szczęście w / z miłości też być może i też znam ludzi szczęśliwych w związkach, ale bardzo niewielu. Może dlatego, że oczekiwania były bardzo wysokie, a proza życia je zweryfikowała?

Mówią, ze dawniej było łatwiej, bo ludzie żyli krócej, a tacy jak Julia i Romeo ledwo zasmakowali i już ich nie było. 

Tak czy inaczej, z każdej strony wygląda to inaczej, a kolejna zaleta Twojego wiersza, ze wzbudził dyskusję. 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Bożenko, ale powiedz mi kiedy ja się doczekam, że napiszesz tekst z wyrównanym we wszystkich strofach jednakowym rytmem, bo pomysły masz ciekawe i dam Ci serducho 

Pozdrawiam 

ps czytaj na głos swoje teksty przed wstawieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz @Jacek_Suchowicz @Jacek_Suchowicz trafione i ladne ale mam ta wewnetrzną potrzebe poprawiania w glowie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zrobilam ….daje Nie traćmy nadzieji….pozdrawiam ciepło.Juz wiemJacku.Mie sprzedaje-:)jeszcze  ale zapamietam…dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...